Problemy z silnikiem - przeczytaj zanim utworzysz nowy temat

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

BodzioBoston pisze: A pytanie mam takie co ma do tego filtr paliwa? Czy daje aż takie opory, że pompa nie ma siły ssać?
kiepska pompa zapewne. Dobra szklankowa zaciagnie paliwo na rozruszniku nawet jak sie wyjezdzi wache do ostatniej kropli. Ale... silnik musi miec kompresje dobra ;)

ciekawostka - silnik 25 kkm, nie widzial nigdy remontu, osiagi ok. spalanie ok. grzał sie i czasami tracil zaplon na 1 cyl. Powod - obrocony pierscien na tloku zawadzil o okna w cylindrze i udal sie do 1 tlumika :) silnik sie nawet do remontu nie nadaje.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
BodzioBoston
-#Junior
-#Junior
Posty: 122
Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: BodzioBoston »

Aaaaa.
To może i komprechy mało w garach. Ale ciśnie nieźe i ciągnie do setki jak opentana. Co prawda na trójce już kapcia nie pali ale nie jest źle

(z tym paleniem żartowałem - dzięki za podpowiedź)
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

przekrec silnikiem za pasek - jak ciezko idzie to kompresja dobra :)
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
BodzioBoston
-#Junior
-#Junior
Posty: 122
Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: BodzioBoston »

idzie ciężko nawet bardzo, ale daje rade obrócić wałem
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

Panowie po chłopsku, jak wymienić pierścień dławicy przy kole pasowym ?
Mercedes 200 W110 - 1965r.
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Da się bez rozkręcania silnika... trzeba odkręcić te trzy śruby trzymające koło, wyciągnąć, wymienić pierścienie, przesmarować smarem i koło założyć tylko zacisnąć pierścienie...
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

dzięki, a gdzie takie zdobęde? bo nawet nie mam rzadnych ich wymiarów, dopasuje coś ?
Mercedes 200 W110 - 1965r.
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Ponoć jakieś tłokowe pasują, ale nie próbowałem i chyba nie polecam- rzadko kiedy są takiej grubości jak trzeba- i tu chodzi o dwa wymiary... Musisz poszukać gdzieś na wiosce lub w warsztatach szlifujących silniki, u starszych mechaników itp... oni często mają pochowane...Ale może coś podpasujesz...
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

Poszukam, poszukam ;) ale to i tak w tym roku juz jeździć nie będe bo będę ja rozbierał to sie naprawi...


Dzięki Pony
Mercedes 200 W110 - 1965r.
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Zmierz średnicę koła i szczelinę na nie i idź do sklepu z pierścieniami tłokowymi. Dobiorą Ci pod podany wymiar. Ja tak kupowałem do 353.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Jak sie przyjrzec fabrycznym pierscieniom dlawicy to maja one na wewnetrznej srednicy takie malutkie rowki. Nie wiem na ile te rowki sa wazne dla dobrego uszczelnienia ale pierscienie tlokowe czegos takiego nie maja.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

Są po to, żeby pierścień się nie obracał- racja, ważne.
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

hmm silnik syreny mimo prostej konstrukcji kryje wiele niespodzianek i zagadek... swoją drogą ja niedługo po kupnie założyłem filtr paliwa, papierowy - taki fiatoski i nie muliła się przez niego a wcześniej właśnie przez brak filtru lubił zapychać się gaźnik albo pompka szwankować właśnie przez syfy z baku, nawet jak filtr się zabił dość to nie było widać różnicy, wymianiałem go parę razy jak się spieszyło i nie było nowego nawet płukłakałem w kierunku odwrotnym i jeździłem dalej, pompkę miałem dłuższy czas nowego typu i nie było z nią wielkich problemów, raz chyba tylko nowa membranka weszła i tyle w sumie, poza czyszczeniem z syfów, potem nie pamiętam czemu, ale zmieniłem na szklankę, odremontowaną, fajnie było widać jak się tam zbiera co naleciało. Później założyłem elektryczną pompkę, zaleta taka że gdy braknie wachy można po zatankowaniu napompować gaźnik bez męczenia rozrusznikiem, szczególnie przydatne jeśli akumulator nie jest pierwszej młodości, poza tym taka pompka nie musi pracować na pełnych obrotach, można ją spokojnie puścić nawet i z 5V i wystarczy bo dla gaźnika nie musi wytwarzać nadciśnienia (pompka do poldka, zapewne jakiś 1,6 na wtrysku czy coś, nie wiem jak tam jest), trzeba tylko jeszcze zrobić powrót do baku i tutaj kolejna zaleta, bo pompka jeśli przepompowuje więcej niż potrzeba do gaźnika, to obieg pozwala utrzymać mieszankę paliwa z olejem stale przemieszaną więc zmniejsza się ryzyko rozwarstwienia paliwa z olejem, a nawet gdyby stała parę miesięcy, zawsze można uruchomić samą pompkę na kilkanaście minut i można palić, dodatkowa rundka i paliwo będzie jak świeżo zmieszane, nie wstrząśnięte :P
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

Mam taki problem, w moim rolniku silnik nie bardzo chce chodzić na wolnych obrotach, po chwili gaśnie, ogólnie wkręca się idealnie przyspiesza świetenie, kondycję silnika ocenia na BDB jednak nie mam pojęcia czemu po chwili gaśnie na wolnych, i trzeba nadrabiać ssaniem. Nie chce podkręcać gaźnika na obrotach bo z kolei będzie miał za duże. W czym może być problem? świece wymieniałem na inne i to samo się dzieje. Szczególnie jak rozgrzeje się silnik.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

anabol, A nie masz luzów na przepustnicy i czasem się ustawi lepiej, czasem gorzej stąd obroty albo za niskie albo za wysokie?
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
ODPOWIEDZ