Tapicerkę zrobisz sam? Lakier położysz sam?motonita pisze: Mateusz, koszt chce zamknac w 5000-6000 i wiem ze to bedzie mozliwe, ci co mnie blizej daja wiedza ze jak bym miał browar za darmo miał bym remonty zadarmo:)
Wartburg 312 z Falldachem
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
Odbudowa profesjonalna:motonita pisze:
Mateusz, madrze prawisz blacha to najmniejszy problem, mechanika tu moze byc kłopot ale ja mam pozny rocznik cos miedzy 62-64 (nie mam papierów koło siebie) wiele czesci mozna juz podmienic na czesci z 353 (to tak jak włozyc cienka chłodnice do 104) niejest to orginał ale działa, co do tapicerki mam kolezanke ktora podejmie sie proby zrobienia lkilku elementów do innych moich pojazdów zobaczymy co jej wyjdzie:) powiedz mi tylko mateuszu czym jest profesionalna odbudowa bo tu mozna miec w tym temacie rozne skojarzenia, czy profesionalna ro robiona u kogos za duze pieniadze czy profesionalna to robiona samodzielnie ale bez głupich oszczednosci..... Co do wygladu to bedzie bez tiuningu, ale kilka drobnych mehanicznych elementów moze sie roznic ... moim zdaniem lepiej tak niz na złom...
http://trabantowy.prohost.pl/gs/forum/v ... 18&start=0
A kilka idealnych przykładów druciarstwa nie trzeba szukać, na tym forum powinno się trochę ich znaleźć
Podałem taki koszt, a nie inny, ponieważ:
- czy sam położysz chrom na zderzaki, ramki, etc?
- czy Twoje auto jest kompletne w 100%? I co najważniejsze, czy wszystkie części nadają się do "ponownego użycia"? Że o detalach nie wspomnę
- czy sam uszyjesz faltdach? Bo wątpie, żeby ten się nadawał
Tak, czy inaczej życzę powodzenia i mam nadzieję, że ogarniesz odbudowę tego jajka.
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4295
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Niestety nie , szyby wymontowałem i są zamontowane w samochodzie innego czlonka mojej rodzinymotonita pisze:a moze tam jeszcze stoi??
Reszta poszla do nabywcy , ale mam nadzieję że cos tam jeszcze lezy na strychu, sprawdzę
Warburg z 1962 od 1963 w jednych rękach w nim sa szyby z mojego. Zostal skradziony okolo 1985 roku . Odnaleziony ciut zdewastowany z wybitymi szybami.
http://www.forum.oldtimery.com/viewtopic.php?f=7&t=881
tu mozna o nim poczytać i zobaczyć kilka aktualnych fotek.
motomania na luzie
Ja nie neguje tego, że warto ratować auta. Niemniej jednak będę się trzymał zdania, że odbudowa tego auta jest nieracjonalna. Najlepiej moim skromnym zdaniem było by kupić dobrego, zdrowego i przede wszystkim kompletnego dawcę.motonita pisze: bubuja1, niejestem człowiekiem lubiacym niszczyc a rozbieranie i rozsprzedawanie na czesci było by własnie niszczeniem.... zdjecia daja obraz nedzy i rozpaczy ale niejest to moj 1 samochod ktory bede robił od zera, syrenke robie juz 4 rok i niektorzy mi zarzucaja chorobe psychiczna.... ale robie ja jak uwazam najlepiej i robie ja sam... koszta przestałem juz liczyc....
motonita pisze:Mateusz, koszt chce zamknac w 5000-6000 i wiem ze to bedzie mozliwe, ci co mnie blizej daja wiedza ze jak bym miał browar za darmo miał bym remonty zadarmo:)
Kwestia efektu jaki chcesz uzyskać i jakości pracy jaką chcesz wykonać. Kupę kasy zjada chemia, silnik , kompletowanie fantów piaskowanie, silikony, zabezpieczenie, chromowanie... Moim zdaniem 5000 - 6000PLN jest nierealne...
Sikor, owszem lakier zrobie (prawie) sam, watek wczesniej jest pokazana skoda 100, teraz własnie szykuje ja do malowania, a malowana bedzie u znajomego lakiernika, z racji tego ze przygotowuja ją sam do malowania, a on mnie tylko po uszach jak cos probuje pojsc na skroty.... malowanie wyniesie mnie cene farb plus "flacha"
Co do tapicerki to jak pisałem mam kolezanke ktora chce sie podjac tego (zawodowa krawcowa) na poczatek kilka mniejszych robóutek zeby sprawdzic jak to jej bedzie wychodziło.... wrazie czego mam jeszcze kilka innych pomysłów w zanadrzu...
Mateusz, niewiem czy znasz watek z moja syrenka, ale uwierz mi ze jak bym chciał ja zrobic w systemie druciarskim juz by jezdziła....
a co do remontu trabancika to widziałem go juz i przyznam sie ze no jest on zrobiony fajnie, jednak kilka rzeczy uwazam za "niekonieczne" i zrobił bym je inaczej ale to wiadomo kwestia gustu
Co do czesci to ja wiem ze wiele bedzie nowych i bedzie to cos ponad 70%, (w syrenie 100% mechaniki nowej)
z szyciem faldachu jeszcze nie myslałem wiec tu sie niechce rozwijac, tak samo niee myslałem nad drewnem...
bubuja1, ze tak powiem to czego mi brakuje mogło sie okazac do wymiany:)
Pisales ze kupe "kasy zjada chemia " mozesz wyjasnic? Silnik mam po remoncie zalany olejem. Wyjasnij tez co masz na mysli piszac sylikony
Co do chromów... to tu sa tez trzy mozloiwosci pierwsza optymistyczna kupie dostane zdobende ładne elementy, druga małe detale typu srubki podkładki zrobi mi znjomy za przysłowiowa flaszke, no i tam gdzie trzeba miedziowac to juz sie firma (naszczescie tania) zajmie (galwanizerka w syrenie bez zdezaków i usmiechu jakies 250PLN mnie kosztowała)
CZESIO1958, no tak to koncza niektore pojazdy zeby zyc mogły inne.... gosc od ktorego kupiłem moja 312 miał tez 311.... niestety spozniłem sie....
Co do tapicerki to jak pisałem mam kolezanke ktora chce sie podjac tego (zawodowa krawcowa) na poczatek kilka mniejszych robóutek zeby sprawdzic jak to jej bedzie wychodziło.... wrazie czego mam jeszcze kilka innych pomysłów w zanadrzu...
Mateusz, niewiem czy znasz watek z moja syrenka, ale uwierz mi ze jak bym chciał ja zrobic w systemie druciarskim juz by jezdziła....
a co do remontu trabancika to widziałem go juz i przyznam sie ze no jest on zrobiony fajnie, jednak kilka rzeczy uwazam za "niekonieczne" i zrobił bym je inaczej ale to wiadomo kwestia gustu
Co do czesci to ja wiem ze wiele bedzie nowych i bedzie to cos ponad 70%, (w syrenie 100% mechaniki nowej)
z szyciem faldachu jeszcze nie myslałem wiec tu sie niechce rozwijac, tak samo niee myslałem nad drewnem...
bubuja1, ze tak powiem to czego mi brakuje mogło sie okazac do wymiany:)
Pisales ze kupe "kasy zjada chemia " mozesz wyjasnic? Silnik mam po remoncie zalany olejem. Wyjasnij tez co masz na mysli piszac sylikony
Co do chromów... to tu sa tez trzy mozloiwosci pierwsza optymistyczna kupie dostane zdobende ładne elementy, druga małe detale typu srubki podkładki zrobi mi znjomy za przysłowiowa flaszke, no i tam gdzie trzeba miedziowac to juz sie firma (naszczescie tania) zajmie (galwanizerka w syrenie bez zdezaków i usmiechu jakies 250PLN mnie kosztowała)
CZESIO1958, no tak to koncza niektore pojazdy zeby zyc mogły inne.... gosc od ktorego kupiłem moja 312 miał tez 311.... niestety spozniłem sie....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Silnika widziałem że nie było w ramię więc myślałem, że go nie ma...motonita pisze:bubuja1, ze tak powiem to czego mi brakuje mogło sie okazac do wymiany:)
Pisales ze kupe "kasy zjada chemia " mozesz wyjasnic? Silnik mam po remoncie zalany olejem. Wyjasnij tez co masz na mysli piszac sylikony
Jeśli chodzi o chemie miałem tu na myśli różnego rodzaju podkłady, rozcieńczalniki, farby, szpachle, środki zabezpieczające profile zamknięte i w końcu środki zabezpieczające podłogę czy ramę oraz baranek. Silikony - ja takimi np uszczelniam każdy spaw, każde fabryczne łączenie blach na zakładkę... Można postawić znak równości jeśli określimy to masą uszczelniającą.
-
- -#Youngtimer
- Posty: 301
- Rejestracja: 2008-10-05, 02:52
- Lokalizacja: krk
nie można, silikon to silikon. masa na spawy i łączenia blach to inna bajka, najczęściej poliuretan.bubuja1 pisze:Silikony - ja takimi np uszczelniam każdy spaw, każde fabryczne łączenie blach na zakładkę... Można postawić znak równości jeśli określimy to masą uszczelniającą.
silikonem motoryzacyjnym (!) to można uszczelnić skrzynię czy silnik a nie łączenia blach.
bubuja1, ale opisywałem braki:) i silnika tam nie uwzgledniłem:)
a co do braków to zauwazyłem ze brakuje mi jeszcze układu wydechowego.....
co do "chemi" to ja uzywam :
podkład fuler (czhy jakos tak) szary 5:1 (2 puszki)
szpachla natryskowa (puszka)
i farby HAYA (3-4litry) zaleznie w tym przypadku jak bede z kolorami modził
i wiadomo 2 rodzaje szpachli (z włóknem i finish)
co do konserwacji to farba podkładowa cekora, i na to bitgum, robiłem juz tym sposobem kilka samochodów i naprawde byłem zadowolony, w profile elaskon (chodz teraz kupiłem cos innego)
co do sylikonu to.... to nigdy w zyciu bym go nie uzyl do laczenia blach, ja uzywam jakiejs tam masy uszczelniajacej.... i nie nazekam
a co do braków to zauwazyłem ze brakuje mi jeszcze układu wydechowego.....
co do "chemi" to ja uzywam :
podkład fuler (czhy jakos tak) szary 5:1 (2 puszki)
szpachla natryskowa (puszka)
i farby HAYA (3-4litry) zaleznie w tym przypadku jak bede z kolorami modził
i wiadomo 2 rodzaje szpachli (z włóknem i finish)
co do konserwacji to farba podkładowa cekora, i na to bitgum, robiłem juz tym sposobem kilka samochodów i naprawde byłem zadowolony, w profile elaskon (chodz teraz kupiłem cos innego)
co do sylikonu to.... to nigdy w zyciu bym go nie uzyl do laczenia blach, ja uzywam jakiejs tam masy uszczelniajacej.... i nie nazekam
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4295
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Zobacz tu:
http://www.forum.oldtimery.com/viewtopi ... 9&start=60
poczytaj ten temat.
podobno te szczątki jeszcze sa i koles je za darmo odda
http://www.forum.oldtimery.com/viewtopi ... 9&start=60
poczytaj ten temat.
podobno te szczątki jeszcze sa i koles je za darmo odda
motomania na luzie
Brać lawetę dla jednego znaczka? Trochę się nie opłaca...CZESIO1958 pisze:Zobacz tu:
http://www.forum.oldtimery.com/viewtopi ... 9&start=60
poczytaj ten temat.
podobno te szczątki jeszcze sa i koles je za darmo odda
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4295
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
POCZTĄ BEDZIE TANIEJ:) sam znaczek oczywiścieMateusz pisze:Brać lawetę dla jednego znaczka? Trochę się nie opłaca...CZESIO1958 pisze:Zobacz tu:
http://www.forum.oldtimery.com/viewtopi ... 9&start=60
poczytaj ten temat.
podobno te szczątki jeszcze sa i koles je za darmo odda
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4295
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
z tego co mi sie obiło o ucho to tak samo jak IFA f9:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz