Nagrzewnica

Informacje techniczne innych pojazdów.
Mariusz

Nagrzewnica

Post autor: Mariusz »

Witam
Mam problem w moim Polonezie Caro z 92 roku ogrzewanie działa tak:
na szybe z lewej strony sączy się letnie powietrze a na prawą strone zimne, kratkami leci zimne. Po załączeniu dmuchawy na szybe leci letnie powietrze a kratkami zimne na nogi też. Silnik jest nagrzany do prawie 90 st, chłodnica jest szczelna, pompa wodna nowa, nigdzie nie ma wycieków, przewody idące do kratek są poprawnie zamontowane i nie są zapchane.
Raz jak stałem w korku i temp silnika podeszła pod 100 st to na chwile zrobiło się w aucie gorąco, po chwili wszystko wróciło do "normy".
Czy ma ktoś jakiś pomysł na tą przypadłość?? Ratujcie bo idzie zima!!
Pozdrawiam Mariusz z Bielska-B
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Znajomy miał kiedyś podobne objawy w polonezie, który długo nie był używany. Co się okazało, z płynu chłodniczego wytrącił się osad, który uniemożliwiał płynną regulację, zawór był zapyziały, po części również rurki. Piszesz że rurki są drożne, może ostał się gdzieś syfek i wędruje sobie przewodami? Tak sobie gdybam, bo polonezem jeszcze nie jeźdżę.

Pozdrawiam.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
papieju
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 652
Rejestracja: 2005-03-30, 08:41
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Post autor: papieju »

dokladnie - zawor, do tego syf w nagrzewnicy - przeplukaj to porzadnie i wstanie
Jacek B.

Post autor: Jacek B. »

Zawór do nagrzewnicy zastaje się jak go nie używasz. Zobacz czy działa.
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

No to teraz taka zagadka: Poldek z roku 2000, nie ma zaworu, tylko klapy w mieszalniku, sterowanie klapami na linkach (nie podciśnieniem), nagrzewnica nówka sztuka, cały układ drożny, płyn świeży. Grzeje jak cholera poza wylotami na nogi kierowcy i kratką na środku deski (żeby było śmieszniej też tylko od strony kierowcy) - tam leci zimne. Dopiero jak da się ogrzewanie na max, to tamtędy też leci ciepłe.
Jakieś sugestie? Bo już rozbierałem cały mieszalnik i kur** mnie zaczyna brać... :?
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Wojt - fabrycznie wadliwa konstrukcja :?: Wg opisu tak, jakby ciepłe szło dopiero gdy całkiem zamknie się zimne, bo wcześniej się źle miesza.

Albo klapka z zimnym się nie domyka.... Znowu gdybam, bo zdalnie trudno coś obadać.
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Problem w tym, że klapy się domykają, ja już się zaczynam poddawać.
To co piszesz, że jakaś zła konstrukcja to prawdopodobne, jeszcze muszę tylko sprawdzić, czy nagrzewnica dobrze przylega do ścianki, bo może tamtędy gdzieś leci z ominięciem nagrzewnicy zimne... :?
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Może klapki się domykają po wyjęciu, a po zamontowaniu całości linka nie chodzi jak trzeba i nie domyka....?

Miałem podobne przeboje z Corsą, co się namordowałem to moje - a winna była źle przeprowadzona linka.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Mariusz

Post autor: Mariusz »

Dzięki Panowie za rade, zabieram się za robote a o wynikach poinformuje.
Pozdrawiam Mariusz
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

a bo to polonez...tam wszystko jest mozliwe;] ja bym zostawil tak jak jest ...a do fabrycznej instalacji gazowej(nie wyobrazam sobie ze jej tam nei ma:P) podlaczylbym taki domowy piecyk gazowy...napewno bedzie cieplo
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

sereniarz(atom1) pisze:a bo to polonez...tam wszystko jest mozliwe;] ja bym zostawil tak jak jest ...a do fabrycznej instalacji gazowej(nie wyobrazam sobie ze jej tam nei ma:P) podlaczylbym taki domowy piecyk gazowy...napewno bedzie cieplo
Dobre, dobre. :lol:
Piecyk niezła sprawa, ale ja jestem uparty i jednach chcę to doprowadzić do stanu używalności... To jednach chyba jest wadliwa konstrukcja mieszalnika. Wygląda na to, że powietrze, które wpada do komory leci dwoma drogami: przez nagrzewnicę i z jej ominięciem. Jak się otworzy klapę na nogi (a w jej okolicy są również te króćce które nie za dobrze grzeją) to powietrze nie ma się za bardzo gdzie wymieszać o wali prosto z tego kanału zimnego. Tak sobie myślę, że trzeba wykonać z blachy kierownicę, która odpowiednio zawiruje powietrze żeby się dobrze wymieszało ciepłe z zimnym zanim doleci do klapy wylotu.
Niestety w tym celu muszę znów yciągać mieszalnik, czyli pruć cały środek :? , a na razie to nie mam na to czasu więc trochę marznę w nogi
Mariusz

Post autor: Mariusz »

Zapomniałem zapytać czym mam przepłukać nagrzewnice??
Pozdrawiam Mariusz
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

no przeplucz przeplusz najlepiej specjalnym preparatem do tego..moze jak raz cos sie tam osadzilo?
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Mariusz

Post autor: Mariusz »

Zapomniałem zapytać czym mam przepłukać nagrzewnice??
Pozdrawiam Mariusz
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Są specjalne środki jak pisze syreniarz, a domowym sposobem może sie trochę pogotować w wodzie z duużą ilością octu. Był już zresztą taki temat na forum. Dotyczył chłodnicy z Fiuta 127
ODPOWIEDZ