SILNIK STANĄŁ
NIgdy bym nie polecał jeżdżenia 60/g na biegu 4 gdybyśmy mieli do czynienia z samochodem np. SAAB96 w okresie docierania.
Ja czytałem te książki motoryzacyjne gdy was nie było na świecie.......taaaaak.......i znam teorię , która tam jest wyłożona. Ale jak zacząłem grzebać się w Syrenach i pomacałem te niesamowite luzy na tłokach itp. podczas gdy silnik miał np. 40 tys przejechane, to już wiedziałem że MATERIAŁ jest do du%y i od nowości on nie wytrzyma jazdy teoretycznej==ksiażkowej.
Syrena na biegu 4 zaczyna nie mieć przeciążenia gdy osiąga 55 km/godz. Wolniej nie należy jechać; natomiast 60 jest dla niej akurat.(gdy silnik nowy i sie dociera). Natomiast gdy jest dotarty to w dalekiej trasie powyżej 75 km/g zaczyna mieć taki dźwięk jakby juz było mu za szybko, przy 80/g zaczyna się wyraźnie usztywniać kierownica i znikają drgania----czy to dobrze ?????? Niebardzo, a dźwięk robi się bardzo wysoki......
Dlatego ja uważam, że wogóle kres szybkości to 80, a jak ktoś chce rozwalić napęd--no to niech próbuje.
Kiedyś przytarłem świeżo złożony silnik na sworzniu 1 cylindra--cholera, zaczął klekotać nastepnego dnia po tym jak na biegu 3 przejechałem z szybkością około 60 km/g.... ze 2 kilometry najwyżej.!!!! Może był źle spasowany, ale czy mamy gwarancję że nasz nowy silnik ma wszystko dobrze spasowane ? Nigdy nie mamy pewności !
PS. Kilka razy spotkałem ludzi, którzy przy 100 km/g mieli awarię skrzyni-i to taką że samochód poszedł na dach. Dlatego choćby z tego powodu trzeba unikać prędkości ponad 80 km/g (na dotartym), a nie jak tu kolega sie chwalił ==120 ....
Ja czytałem te książki motoryzacyjne gdy was nie było na świecie.......taaaaak.......i znam teorię , która tam jest wyłożona. Ale jak zacząłem grzebać się w Syrenach i pomacałem te niesamowite luzy na tłokach itp. podczas gdy silnik miał np. 40 tys przejechane, to już wiedziałem że MATERIAŁ jest do du%y i od nowości on nie wytrzyma jazdy teoretycznej==ksiażkowej.
Syrena na biegu 4 zaczyna nie mieć przeciążenia gdy osiąga 55 km/godz. Wolniej nie należy jechać; natomiast 60 jest dla niej akurat.(gdy silnik nowy i sie dociera). Natomiast gdy jest dotarty to w dalekiej trasie powyżej 75 km/g zaczyna mieć taki dźwięk jakby juz było mu za szybko, przy 80/g zaczyna się wyraźnie usztywniać kierownica i znikają drgania----czy to dobrze ?????? Niebardzo, a dźwięk robi się bardzo wysoki......
Dlatego ja uważam, że wogóle kres szybkości to 80, a jak ktoś chce rozwalić napęd--no to niech próbuje.
Kiedyś przytarłem świeżo złożony silnik na sworzniu 1 cylindra--cholera, zaczął klekotać nastepnego dnia po tym jak na biegu 3 przejechałem z szybkością około 60 km/g.... ze 2 kilometry najwyżej.!!!! Może był źle spasowany, ale czy mamy gwarancję że nasz nowy silnik ma wszystko dobrze spasowane ? Nigdy nie mamy pewności !
PS. Kilka razy spotkałem ludzi, którzy przy 100 km/g mieli awarię skrzyni-i to taką że samochód poszedł na dach. Dlatego choćby z tego powodu trzeba unikać prędkości ponad 80 km/g (na dotartym), a nie jak tu kolega sie chwalił ==120 ....
Kolego Taeda
Jezdziłem 120 i więcej, i będę tak jezdził.
Pisałeś że na 3. max 40km/h osiągac - to mnie zdziwiło.
80 to ona jechała sama bez żadnych drgań, usztywniania itp.
Może niewiele przejechałem syreną (18 tyś. w 3 lata), ale zapewniam że jak WSZYSTKIE
mechanizmy są w dobrym stanie to się progi przy 115 nie urywają (tak jak w twojej).
Szanuję Twoje rady i zawsze na nie czekam. W połączeniu z innymi dają pełen obraz
zachowań syren.
Jezdziłem 120 i więcej, i będę tak jezdził.
Pisałeś że na 3. max 40km/h osiągac - to mnie zdziwiło.
80 to ona jechała sama bez żadnych drgań, usztywniania itp.
Może niewiele przejechałem syreną (18 tyś. w 3 lata), ale zapewniam że jak WSZYSTKIE
mechanizmy są w dobrym stanie to się progi przy 115 nie urywają (tak jak w twojej).
Szanuję Twoje rady i zawsze na nie czekam. W połączeniu z innymi dają pełen obraz
zachowań syren.
A może
Sprawdzałem, kolega jechał za mną (nie syreną) i było dokładnie tyle samo, a mam założone 165/15 więc chyba się zgadza.
Ja nie twierdzę, że to prędkości stałe były - to by była głupota, ale za każdym wyjazdem tyle łapałem. I się doczekałem...
Najprzyjemniej się lata 80 albo 105 wtedy jest cicho.
Przy 90 i powyżej 110 chcąc jechac stalym tempem zawsze się coś odzywa - felgi krzywe podejżewam.
Oby tylko po dotarciu dalej tak chodził.
A wogóle jak ją kupiłem(z przebiegiem 3600km) to wszystkie śruby przy zawieszeniu-nawet te z nakrętkami koronowymi -można bylo palcami dokręcac. To świadczy jak je z fabryki wypuszczano.
Sprawdzałem, kolega jechał za mną (nie syreną) i było dokładnie tyle samo, a mam założone 165/15 więc chyba się zgadza.
Ja nie twierdzę, że to prędkości stałe były - to by była głupota, ale za każdym wyjazdem tyle łapałem. I się doczekałem...
Najprzyjemniej się lata 80 albo 105 wtedy jest cicho.
Przy 90 i powyżej 110 chcąc jechac stalym tempem zawsze się coś odzywa - felgi krzywe podejżewam.
Oby tylko po dotarciu dalej tak chodził.
A wogóle jak ją kupiłem(z przebiegiem 3600km) to wszystkie śruby przy zawieszeniu-nawet te z nakrętkami koronowymi -można bylo palcami dokręcac. To świadczy jak je z fabryki wypuszczano.
O tłumik zgadza się, pozatym jezdzi sie na nich o niebo lepiej niż na orginalnych.
Potwierdzi to chyba kazdy kto takie ma.
[ Dodano: 2010-03-18, 23:11 ]
Z premedytacją zmieniłem na wspolczesne bo cenię sobie bezpieczeństwo swoje i samochodu.
A orginały z cyckami sprzedałem koledze z forum i też bardzo sobie chwali.
Potwierdzi to chyba kazdy kto takie ma.
[ Dodano: 2010-03-18, 23:11 ]
Z premedytacją zmieniłem na wspolczesne bo cenię sobie bezpieczeństwo swoje i samochodu.
A orginały z cyckami sprzedałem koledze z forum i też bardzo sobie chwali.
Oj panowie. Im większe średnica kół, tym mniejsze wskazanie na prędkościomierzu w stosunku do prędkości rzeczywistej i odwrotnie. Tyle, że ma tutaj też znaczenie profil opony.
Przy oponach np 165/70 czy 75 i 155/80 średnica będzie podobna.
Przy oponach np 165/70 czy 75 i 155/80 średnica będzie podobna.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
ja tam smigam na 145, poco jej dodatkowe opory robic.. i takjezdze spokojnie i raczej powoli. raz tylko dlk asprawdzenia odszedlem MB beczke.;p lekko z gorki i pan mówil ze jak dusil swojego diesla do 130 to mnei ledwo lapał.
i mamjescz epytanie. to lepiej syrenka jezdzic na niskich obrotach czy na wysokich..? ja mam przyzwyczajenia od duzych pojemnosci benzynowych.. i to jeszce doładowanych. i tam sobeijesdze na minimalnuch obrotach. do 2400obr. nawet max. a jak to jest z syrenka niepowiem lubie szybko zmieniac biegi tzn lekko gaz i juz dwa chwilunia i juz 3. przy minimalnym wcisneiciu gazu. i syrenka tak jedzie i to nawet cicho. tylko fzy to jest zrowe dla tego silnika czy lepiej ją przeciągac na biegach..? a jesli tak to mneije wiecej ile..? przepraszam za glupie moze pytanie ale nieznam si edobrze na budowie i harakterystyce tego silnika.. prosze o jakies rady.. coby i mnei silnik nie stanął.
i mamjescz epytanie. to lepiej syrenka jezdzic na niskich obrotach czy na wysokich..? ja mam przyzwyczajenia od duzych pojemnosci benzynowych.. i to jeszce doładowanych. i tam sobeijesdze na minimalnuch obrotach. do 2400obr. nawet max. a jak to jest z syrenka niepowiem lubie szybko zmieniac biegi tzn lekko gaz i juz dwa chwilunia i juz 3. przy minimalnym wcisneiciu gazu. i syrenka tak jedzie i to nawet cicho. tylko fzy to jest zrowe dla tego silnika czy lepiej ją przeciągac na biegach..? a jesli tak to mneije wiecej ile..? przepraszam za glupie moze pytanie ale nieznam si edobrze na budowie i harakterystyce tego silnika.. prosze o jakies rady.. coby i mnei silnik nie stanął.
Jak chcesz zarżnąć silnik to można tak jeździć.Żuczek pisze:ja tam smigam na 145, poco jej dodatkowe opory robic.. i takjezdze spokojnie i raczej powoli. raz tylko dlk asprawdzenia odszedlem MB beczke.;p lekko z gorki i pan mówil ze jak dusil swojego diesla do 130 to mnei ledwo lapał.
i mamjescz epytanie. to lepiej syrenka jezdzic na niskich obrotach czy na wysokich..? ja mam przyzwyczajenia od duzych pojemnosci benzynowych.. i to jeszce doładowanych. i tam sobeijesdze na minimalnuch obrotach. do 2400obr. nawet max. a jak to jest z syrenka niepowiem lubie szybko zmieniac biegi tzn lekko gaz i juz dwa chwilunia i juz 3. przy minimalnym wcisneiciu gazu. i syrenka tak jedzie i to nawet cicho. tylko fzy to jest zrowe dla tego silnika czy lepiej ją przeciągac na biegach..? a jesli tak to mneije wiecej ile..? przepraszam za glupie moze pytanie ale nieznam si edobrze na budowie i harakterystyce tego silnika.. prosze o jakies rady.. coby i mnei silnik nie stanął.
właśnie tak 82.Żuczek pisze:to pelen profil to jest 82.....
Opona 165/15 ma wysokośc boku ok 135,3
Opona 155/15 ma wysokośc boku ok 127,1
Z tego wynika, że różnica w średnicy wynosi w przybliżeniu 16,4 mm. W przybliżeniu dlatego, że to tylko wyliczenia teoretyczne, a tak naprawdę należy wziąć pod uwagę tzw promień toczenia podawany w katalogu opony (rzadko producenci podają, bo stosuje się go jedynie do obliczeń parametrów trakcyjnych)
Ale widać wyraźnie, że 165/15 ma większą średnicę niż 155/15, więc siłą rzeczy przy takiej samej prędkości obrotowej kół prędkość liniowa pojazdu jest większa, czyli prędkościomierz będzie zaniżał.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.