Cięzko kręcący się silnik w syrenie
Cięzko kręcący się silnik w syrenie
Witam mój problem to ciężko kręcący się silnik w syrenie co polecacie do niego wlac aby trochę odrdzewiał i przesmarował ja myślałem nad naftą
proponuje juz nie przesadzać [co sie odkleji]
ja jak r-20 swoją remontowałem [tuning] to silnik nawet po przywiezieniu jej nie odpalałem ,remoncik jako taki blacharski zrobiłem
a dopiero po tych pracach przypomniałem sobie ze jeszcze silnik nie odpalony
to ze ręką sie kręcił to wystarczyło
[w kazdy gar zalałem ropy z olejem ,postało to pare dni ,następnie dolnymi korkami spuściłem ten szajs i SILNIK DO DZIŚ PRACUJE I JAKOŚ NIC NIE SZWANKUJE
ROB zalej te garki jakimś siuwakxem ,odczekaj z 2 dni ,spusci to i silnik powinien pracowac
ew. jak bedą dalsze objawy [ciężko sie kręci ] to wtedy rozbieraj [a drugi szykuj na zapas]
pozdrawiam
ja jak r-20 swoją remontowałem [tuning] to silnik nawet po przywiezieniu jej nie odpalałem ,remoncik jako taki blacharski zrobiłem
a dopiero po tych pracach przypomniałem sobie ze jeszcze silnik nie odpalony
to ze ręką sie kręcił to wystarczyło
[w kazdy gar zalałem ropy z olejem ,postało to pare dni ,następnie dolnymi korkami spuściłem ten szajs i SILNIK DO DZIŚ PRACUJE I JAKOŚ NIC NIE SZWANKUJE
ROB zalej te garki jakimś siuwakxem ,odczekaj z 2 dni ,spusci to i silnik powinien pracowac
ew. jak bedą dalsze objawy [ciężko sie kręci ] to wtedy rozbieraj [a drugi szykuj na zapas]
pozdrawiam
kombi