Mercedes W115

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Mercedes W115

Post autor: Karol »

Witam!
Zastanawiam się nad kupnem Mercedesa W115,do pewnego remontu. Wiem, że auto nie jest Syreną, ani nawet nie jest "socjalistyczne", lecz może ktoś z Was ma doświadczenie z takim pojazdem? Zaznaczam, że pojazd ma być w 100% eksploatowany jako pojazd zabytkowy, w okresie letnim, głównie jako pojazd na zloty i nieco dłuższe wycieczki. Jak taki samochód obecnie wychodzi w utrzymaniu - dostępność części i czy, powiedzmy, w granicach 5.000 zł coś sensownego da się znaleźć. Wydaje mi się, że koszty wykonania remontu blacharsko-lakierniczego będą porównywalne z kosztami podobnego remontu w syrenie, bo materiały (szpachle, podkłady, lakiery) są takie same, a nakład pracy podobny (może nawet mniejszy, bo syrena zwykle jest strasznie zjedzone przez korozję). Niektóre części mechaniczne mogą pasować od "beczki".
Dla uściślenia - chodzi mi o tego typu pojazd http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11180010
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
dulekkk
-#Junior
-#Junior
Posty: 114
Rejestracja: 2008-10-05, 13:32
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: dulekkk »

czesci blacharskie jak bedzie trzeba nowe podloga itp to cena kosmos tak jak kolega pisal wejdz sobie na forum co polecil duzo tam sie dowiesz od beczki to tylko mechanika i to nie cala
artur.konkol
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 262
Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
Lokalizacja: trojmiasto

Post autor: artur.konkol »

mialem kiedys 115 z 76 w wersji220 D auto niestety w remoncie wychodzi sporo drozej a zdobycie chromow w dobrym stanie jest trudne . jezeli chodzi o czesci mechaniczne to kupisz wiekszosc w sklepie mot a reszte ze srobkami i org podkladkami w serwisie niestety oryginaly sa koszmatnie drogie co do zamiennosci ze 123 to niestety nie jest tak rozowo . a co do nierdzewiejacej blacharki to mocno sie zdziwisz gnije podloga i auto potrafi sie zalamac na wysokosci tylnej osi . najbardziej poszukiwane sa wersje z 3l D swego czasu byl to najszybszy samochod z dieslem . radze szukac egzemplarza w dobrym stanie blachardkim prostego nie zalamanego a co do mechaniki to jest ona prosta i niedroga w naprawie. jezeli chodzi o silnik i skrzynie to zwroc uwage na 2-3 bieg gdyz potrafia siasc synchronizatory i zgrzyta przy sybkim przelaczaniu silniki [diwsle] to problem bo od123 niepasuja [filtr oleju opiera sie o grodz] a te co jezdzily w polsce dyly naprawiane chalupniczo i byle jak. poza tym auto jest swietne jazda to przyjemnosc a jak jest w dobrym stanie to praktycznie sie nie psuje
bubuja1
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 310
Rejestracja: 2010-01-21, 22:49
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:

Post autor: bubuja1 »

Karol, jak chcesz to kiedyś jeden człowiek z okolic pomorza oferował mi taką 114 czy 115 nie wiem który to diesel. generalnie auto pisał, że po remoncie blacharskim i sprawne mechanicznie - krzyczał coś koło 4 000PLN. Spróbuję znaleźć namiar może nie sprzedał.
Draka
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 252
Rejestracja: 2006-05-16, 20:45
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Draka »

Przez 7 lat jeździłem W 115/ 8 200D 1975, prze kochane autko, wygodne, oszczędne, pakowne (5,8 popiełuski w bagażniku) zwrotne, piękne, niezawodne ale niestety mało dynamiczne (chyba że 3litrowe 240D 3.0 ale to istotnie rarytas). Zrobiłem nim ok 180kkm i zrobił bym pewnie drugie tyle ale niestety pękłem finansowo. Blachy do remonty polecam duńskiego klokerholma lub nasz szemud, części owszem po trochu W123 ale ortodoksyjni mercedesiarze tego nie pochwalą. Powiem krótko: jako zabytek ok, chociaż drogi (no w końcu to Mercedes) jako dupowóz niestety już za drogi, bardziej polecam 123 czyli popularną beczkę. Jak coś to wal na priv. A co do mojego 115 to od września 2009 biega po drogach braci Pepików. Tutaj znajdziesz parę jego fotek www.myspace.com/draka1
M-72 - 1951, AWO 425s-1957, MB W115-1975, ex Junak M10-1962.
AMPIR
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 399
Rejestracja: 2006-10-31, 23:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Z dojrzałym mercedesem jak z kobietą w podobnym wieku...

Post autor: AMPIR »

...., czyli lepiej nie rozbierać i nie ponosić koszów remontu!

Witam,

..zwykłą i nie do końca zgodną z oryginałem fabrycznym 115, rocznik 1970 posiadam tak ca 6-7 lat. Jak ja kupowałem yygladała prawie "cacy", jak ją rozebrałem do remontu - to już był zdecydowanie gorzejm tyle że wtedy jeszcze na ul. Arkuszowej udało mi się za wcale rozsądne pieniądze kupić nowe błotniki, pas przedni, reperaturki itd., kpl. listew ozdobych, ale używanych w bdb. stanie i tak musiałem kupować już w niemczech, podobnie jak kpl. gum do drzwi, uszczelki do szyb... Mechanicznie - po lekkim remoncie - jest nie do zdarcia, odwiedziła m.in. Litwę. Czechy i Słowację. Ponieważ to 200-tka diesel - to nieco auto "osiołkowante" ale za to mimo 40 lat zuzycie w drodze ok. 9l/100 l/100km. Miejsca sporo, ba nawet w takim aucie jest funkcjonujące i bezawaryjne wspomaganie...
Generalnie potwierdzam to co powyżej i aresztę znajdziesz na wspomnianym forum. Niestety za przysłowiowe grosze dziś już takiego autka nie znajdziesz, fakt do jazdy - ok,ale musisz się liczyć z tym - jeśli chciałbyś je wyremontować - iż będzie to związane z kolejnymi wydatkami,,,,
A na koniec: spójrz na 115-tkę z uważnie z boku. jeśli linia listew nie jest idealnie równa, a kufer ma tendencję do dołowania - to lepiej osbie taki pojazd odpuścić.
Model godny zainteresowania, choć do jazdy codziennej i już jako oldtimera wybrałbym 123-kę- t tańsza w zakupie i w remontach...
Pozdrawiam

AMPiR

PS. A najlepiej to po prostu porozmawiać z tymi, którzy na 115-tce "zjedli zęby", al to już na innym forum...
Draka
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 252
Rejestracja: 2006-05-16, 20:45
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Draka »

...., czyli lepiej nie rozbierać i nie ponosić koszów remontu!
Zeby uściślić, wspomniane 180kkm zrobiłem w 5,5 roku, przez 1,5 roku samochód byl w remoncie: przednie i tylne błotniki, progi podłoga, drzwi, kompletne lakierowanie, kapitalka sinika, zawieszenie tył i częściowo przód - szczerze mówiąc to z tego co kupilem nie wymieniłem tylko skrzyni biegów i czołowej szyby, wiec nie mówie że nie warto remontować rozbierać itp. Niestety po pewnym czasie trzeba było znów inwestować, a po za tym żal misie go zrobiło bo zamiast być dostojną limuzyną byl traktowany jak autko na zakupy, wóż serwisowy, wyscigówka, samochód słuzbowy i nieomalże taksówka. Do takich zadań napewno lepsza beczka albo koperta.

A tak na marginesie przy silniku 200D mój rekord na trasie to 6,7l/100km (coprawda w żółwim tempie ale jednak)
M-72 - 1951, AWO 425s-1957, MB W115-1975, ex Junak M10-1962.
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Dzięki za pomoc... zagłębiłem się w temat i stwierdzam że rezygnuję. Faktycznie, to nie syrena i blacharki tak łatwo nie zrobię, poza tym mam za mały garaż, a w najbliższym czasie czekają mnie poważne wydatki (niestety, w samochodzie nie zamieszkam), więc pasuję. Zajmę się swoimi samochodami, a w szczególności fiatem, którym mam zamiar torchę w tym sezonie pojeździć :)
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

i prawidłowo trzeba miezyc mozliwosci na checi a nie checi na mozliwosci (czy jakos tak)
warto jednak wspomniec ze 115 jest samochodem rekordowym w dziecinie najdłuzszego przebiegu, w mexyku taksówkarz przez iles tam lat przejechał 6 000 000 mln km do tego potrzebował 4 silników, woz serwisował zawsze w ASO, w chwili obecnej egzamplarz stoi podajze w Monachium w muzeum, za ten samochod poprzedni własciciel dostał jakiegos nowego merca, po roku go sprzedał i spowrotem kupił 115....

ciekawe jaki najwiekszy przebieg ma syrena...
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

Karol ja w sobotę bede ogladal W123 200d i W115 200d :)

Jak nie będę go chciał to dam Ci namiary i zrobie zdjęcia. W115 podobno jest rozebrany i ma wyspawaną całą podłogę, jak mocno jest rozberany to nie wiem, zarejestrowany.



Dam znać w weekend co i jak;)
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Kiedyś jechałem na stopa w takim własnie, 2 drzwiowy, automat. Tyle co gośc włożył w remont samej budy- detale, duperelki, chromy itp itd, bez silnika. To mi lekko ręce opadły i za to było kilka syrenek :grinser Kilkanaście gościowi weszło, wiec jednak taniej syrte kupić. :grinser
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
ODPOWIEDZ