Regulacja gaźnika.

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Joseph
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 327
Rejestracja: 2006-10-19, 12:06
Lokalizacja: Skierniewice

Regulacja gaźnika.

Post autor: Joseph »

Objawy są następujące: na wolnych obrotach chodzi malina. Może stać nawet i godzine i pięknie pyrka, natomiast przy próbie ruszenia auta z miejsca dusi się, nie ma mocy. Po wyciągnięciu ssania sytuacja poprawia się diametralnie. Jeżdzi bezproblemowo. :/
Mam najszybszą R20 w mieście. Od zawsze chciałem mieć taką bestię;-)
Awatar użytkownika
robert skubis
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 384
Rejestracja: 2008-04-30, 12:45
Lokalizacja: jaworzno
Kontakt:

Post autor: robert skubis »

Mój kolega mechanik ,który leczy moją 105 a leczy ją bardzo dobrze,mówi że morze być przytkana dysza paliwowa lub za mały poziom paliwa w gaźniku.
ORMO
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Generalnie powiedziałbym, że należy wyciągnąc gaźnik rozebrać i wyczyścić wszystkie otwory i dysze, można w każdy otwór po rozkręceniu popryskać wd-40 potem kompresorem jeśli masz taką możliwość. Aha jeśli gaźnik jest z zwenątrz zasyfiony to lepiej go najpierw opłucz benzyną lub ropą, może też być wd-40 ale troche drożej cię wyniesie taka akcja. Po generalnym wyczyszczeniu wszystkiego książka, suwmiarka i składaj i reguluj. Dobrze też jak będziesz miał nowe uszczelki. śrubki dokręcaj z wyczuciem, nie za słabo i nie za mocno bo dużo śrubek wkręca się w aluminiowe korpusy i można łatwo gwint zerwać, gdzieniegdzie daje się jeszcze odratować nakrętką z drugiej strony ale to tylko przy przelotowych otworach. Dolną śrubkę mieszanki wkręcasz do oporu i wykręcasz 2 najczęściej to może już być ustawienie docelowe. Przepustnicę ustawiasz wg książki tj. zdaje się ma odsłaniać 1/2 otworu mieszanki w korpusie. Zwróć uwagę na to czy ośka przepustnicy nie ma jakichś dużych luzów, jak ma to najpierw załatw tulejowanie tych otworów i nową ośkę, w prawdzie chodzić raczej będzie ale silnik będzie słabszy i bardziej paliwożerny jeśli tam będzie ssać lewe powietrze. Dalej poziom sprawdza się po założeniu gaźnika i uruchomieniu silnika na chwilę, zdejmujesz pokrywkę komory pływakowej i sprawdzasz najlepiej suwmiarką poziom, o ile pamiętam to ma być 19 +/- 1mm od górnej krawędzi komory i taki poziom jest najlepszy za dużo w jedną i drugą stronę a silnik wcale nie będzie mocniejszy albo ekonomiczniejszy a wręcz przeciwnie. Po całej akcji wykonanej prawidłowo musi hulać. Na ssaniu ciepły silnik powinien się zalewać i gasnąć jeśli włączamy na wolnych obrotach, wtedy masz mniej więcej dobry znak że nie łapie lewego powietrza. W prawdzie objawy wskazują na gaźnik, natomiast podobnie może się dziać przy uszkodzeniu pompki paliwa z tym że wtedy do pewnych obrotów silnik może pracować normalnie a powyżej zacznie się krztusić i nie będzie chciał ciągnąć, wtedy to znak że pompka paliwa podaje za mało i trzeba wymienić zaworki i ewentualnie membranę lub jeśi masz na stanie to po prostu zamienić pompkę a tą wyjętą na spokojnie w wolnym czasie wyremontować. Powodzenia, ja lecę składać silnik dalej bo ostatnio małe remonty odprawiam...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

pompa paliwa daje za mało paliwa ja tak miałem u siebie....
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
Joseph
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 327
Rejestracja: 2006-10-19, 12:06
Lokalizacja: Skierniewice

Post autor: Joseph »

jeżeli to pompa paliwa to czemu po zaciągnięciu ssania syrka zaczyna chodzić jak malina
??
Mam najszybszą R20 w mieście. Od zawsze chciałem mieć taką bestię;-)
artur.konkol
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 262
Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
Lokalizacja: trojmiasto

Post autor: artur.konkol »

jezeli na ssaniu chodzi dobrze i to na cieplym silniku to musi dostawac gdzies falszywe powietrze to co napial franki powinno pomoc trzeba tylko zwrucic uwaga na to czy polaczenia elementow gaznika sa szczelne oraz czy na przylgni na gazniku do kolektora nie zrobil sie "banan"
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

to co napisali koledzy--świete słowa........
A więc z typowych rzeczy : syfilis na dnie komory pływakowej i przytkana dysza główna (prawdę mówiąc rzadko , bo ona ma dużą dziurę).
Poziom paliwa w komorze za niski a pompa słabo podaje.
( uwaga:::::: co do wydatku pompy........to nie jest na 100% słuszne, że jeśli idzie dobrze na ssaniu a bez niego nie--to pompa na pewno podaje prawidłowo....Bywa tak, że poziom paliwa w komorze spada bardzo==prawie sucho, pompa nie jest w stanie dać więcej, ale jak wyciągniemy ssanie to silnik ożywa>>>>> pomimo że cały czas idzie na resztkach z dna komory).======WNIOSEK : zdjąc rurkę z pompy do gaźnika i popatrzeć jak podaje.
Powodem może być też przytkana dysza wolnych obrotów===ona ma wpływ na duze obroty także--paliwa starcza na lekkie pyrkanie ale za mały jest otworek w tej dyszy bo w połowie zasyfiony jakimś włosem......(Syrena nie ma dyszy biegu pośredniego).
Oczywiście------śrubę pod gaźnikiem (ze sprężynką) wykrecić na 2 obroty od połozenia "zakrecona do oporu".
No i czytać nasze wcześniejsze posty o gaźniku............zwłaszcza poziom paliwa w komorze ma być taki że po zatopieniu pływaka palcem ma go pokrywać paliwo na około 2 mm.
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Właściwie to jeszcze powinieneś sprecyzować kapkę zapytanie... tzn. mam na myśli to czy minimalne ruszenie pedału gazu skutkuje tym że silnik przestaje pyrkać i po przytrzymaniu gaśnie czy też może po gwałtownym dodaniu gazu traci ciąg przy pewnych obrotach... w tym pierwszy przypadku zdecydowanie czyszczenie i regulacja gaźnika, tak też zrozumiałem wypowiedź... swoją drogą jeśli stała dłuższy czas lub też od lat nikt nic nie ruszał przy gaźniku to wyczyścić i wyregulować należy jak najbardziej, przegląd pompy nie zaszkodzi również, tak samo jak i warto sprawdzić i wymienić filterek paliwa jeśli posiadasz takowy przed pompą (powinien być) sam posiadam filterek do benzyniaków, a wczoraj rozkręcałem silnik po przebiegu kilkunastu tysięcy km i wal korbowy elegancko w oleju po przetarciu szmatką wyglądałby praktycznie jak nówka z fabryki do tego nadmienię że leję 2T półsyntetyk z orlenu w proporcji 1:40 od tego czasu silniczek pracuje mi naprawdę elegancko, lepiej jak niejeden w maluchu a po rozgrzaniu to niejeden 4 razy nowszy samochód bardziej kopci :P serio czasami ciężko powiedzieć że to naprawdę dwusów... oczywiście zachowuje charakterystyczny zapach... w każdym razie po tym co widziałem na wale po rozbiórce być może po okresie docierania nowych tłoków z blokiem jeszcze zmniejszę mieszankę oleju do 1:50
Anyway czyszczenie gaźnika raz do roku profilaktycznie i bezproblemowa jazda... warto też czasem w zapłon zajrzeć... pompka paliwa raz dobrze zrobiona tak szybko nie siada... tak mi się wydaje... w razie problemów pisz, z pewnością doradzimy...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
ODPOWIEDZ