Specjalista od gaźników - Zielonka k/Warszawy, polecam!!
Specjalista od gaźników - Zielonka k/Warszawy, polecam!!
Witam! Byłem dziś u pana Edwarda w Zielonce na ustawieniach gaźnika i zapłonu. Mogę szczerze polecić tą osobę Miał on kiedyś warsztat zajmujący się gaźnikami, ale że takich pojazdów jest coraz mniej wiec i on miał coraz mniej pracy aż w końcu zrezygnował i przeszedł na emeryturę. Teraz okazjonalnie zajmuje się takimi pojazdami, ale ma wielkie doświadczenie więc warto do niego zajrzeć ze wszelkimi regulacyjnymi sprawami. Warsztat ma dobrze wyposażony, ma analizator spalin itd. A największy plus to niesamowity klimat... dyplom mistrza mechaniki samochodowej z lat 80tych, idealna łada samara w garaż, stare części i ten pan, który opowiada jak wszystko działa i w ogóle jest przemiły:) Jak sam stwierdził aż miło było mu się zająć moim 34 letnim dużym fiatem:) A za ustawienie zapłonu, wymianę dyszy głównej paliwa, wymianę kondensatora, ustawienie poziomu paliwa w gaźniku, ustawienie składu mieszanki z analiza spalin zapłaciłem tylko 50 zł Serdecznie wszystkim polecam. Jego numer - 693 492 702.
Napisz, jakie są Twoje odczucia co do jakości pracy - jak teraz chodzi samochód. Sprawdzałeś jakoś spalanie? Osiągi? Jeśli i z tego jesteś zadowolony, to super - potrzebuję ustawić gaźnik w moim dupowozie - Ładzie 2107. Jeśli facet jest nie tylko miły i klimatyczny, ale i skuteczny, to z przyjemnością go odwiedzę. Pozdro!
353W '88, 2107 '87
- Danek__105
- -#Youngtimer
- Posty: 327
- Rejestracja: 2005-01-23, 13:55
- Lokalizacja: Szczecin
daniel tu reg gazinika da mały efekt tu potrzeba regulacji gaznika i regulacji zapłonu a stara gwardia mechaniorów co adele miali w 1 paluszku juz sie wykonczyła
moja w ostatnią niedziele przejechała 90 km i jakoś wróciłem ale przed wyjazdem wlałem 20 l a wiedziałem ze setki km nie przekrocze wiec wróći nastepny wyjazd terz dostanie 20 w gardło i niech hla a nadwyzki i tak wyjeżdze
[ nie działa mi wskaznik wiec dlatego tak leje]
moja w ostatnią niedziele przejechała 90 km i jakoś wróciłem ale przed wyjazdem wlałem 20 l a wiedziałem ze setki km nie przekrocze wiec wróći nastepny wyjazd terz dostanie 20 w gardło i niech hla a nadwyzki i tak wyjeżdze
[ nie działa mi wskaznik wiec dlatego tak leje]
kombi
Ja takiego gościa specjalizującego się w syrenkach mam w Goleniowie, całe życie spędził przy tym samochodzie zna ją na wylot. Mi gaźnik + zapłon ustawiał jakieś 15 minut, dojechałem do Bielska i z powrotem, łącznie zrobiłem 1850 kilometrów spalanie w mieszanym niecałe 8,5 litra (a mam naprawdę cholernie ciężką nogę, nawet w syrence). Także nie jest źle. Niestety ten Pan nie ma za dużo czasu i muszę go ładnie prosić. Ale trzeba przyznać, że niby syrenki nie widział kilkanaście lat na oczy a pamiętał wszystko jakby to robił wczoraj Słowem się nie odezwałem, wszystko sam ustawił bez zastanowienia Aktualnie robi przeglądy, a że lubi syrenki to jakby ktoś miał problem z przeglądem to wiecie gdzie się zgłosić
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2007-05-02, 22:06
- Lokalizacja: Goleniów