Malowanie silnika
Moderator: adameo2
Malowanie silnika
Mam pytanie Jaka farba malowaliście blok silnika ???Zamierzam niedługo pomalować blok silnika na kolor czarny taki jaki był w oryginale
Hura Hura juz mam Syrenke
Są specjakne farby do silników, głównie spray - jakość przeważnie kiepska. Ale blok silnika nie rozgrzewa się do wysokich temperatur (ma ok. 80-90 st. C) także spokojnie można stosować farbę do pieców grzewczych i rur CO, tylko nie wiem, czy dostępny jest czarny kolor.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... c&start=30
Popatrz, tam jest odpowiedź (moja). Na pokrywkach czarny połysk "do malowania silnika", na kolektorze czarny mat "do malowania rur i kolektorów". Powierzchnie były czyszczone szczotkami (blok tylko odtłuszczony), a następnie kilkakrotnie natryśnięte farbą w sprayu. Jakieś 3/4 roku i nie złazi. Wojt, co masz na myśli pisząc o kiepskiej jakości?
Popatrz, tam jest odpowiedź (moja). Na pokrywkach czarny połysk "do malowania silnika", na kolektorze czarny mat "do malowania rur i kolektorów". Powierzchnie były czyszczone szczotkami (blok tylko odtłuszczony), a następnie kilkakrotnie natryśnięte farbą w sprayu. Jakieś 3/4 roku i nie złazi. Wojt, co masz na myśli pisząc o kiepskiej jakości?
--o00o----'(_)'----o00o--
Ja tylko przytaczam swoje doświadczenie. Jakieś 10 lat temu, jak miałem skodę 105 to pomalowałem sobie kolektor farbą do kolektorów w sprayu, Spaliła się po pierwszym porządnym zagrzaniu silnika .Jacek B. pisze:Wojt, co masz na myśli pisząc o kiepskiej jakości?
Natomiast jeżeli chodzi o farby do silników w sprayu, to kiepsko chronią przed korozją i mają słabą wytrzymałość mechaniczną - niektóre się ścierają lub odpadają przy delikatnym uderzeniu. Być może miałem po prostu do czynienia z mizernym producentem, a może obecnie te farby są lepsze, tego nie wiem - dlatego użyłem słowa przeważnie.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.