czyszczenie chlodnicy

Czyli konkretne porady, fotorelacje, jak wykonać daną czynność (wymiana krzyżaka, żarówki itp)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

czyszczenie chlodnicy

Post autor: arturromarr »

Witam
Mam pytanko czy zna ktos prosty i co najwazniejsze skuteczny sposob na wyczyszczenie chlodnicy. Prosilbym o jakies sprawdzone receptury bo nie chce zniszczyc jedynej chlodnicy. Moze wiecie tez jak dobrze wyczyscic rowniez z zewnatrz. Prosze o pomoc

Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Ogarzysta
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 434
Rejestracja: 2006-07-29, 13:06
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: Ogarzysta »

Mój tata kiedyś wlał do odkręconej chłodnicy od Żuka jakiś środek odkamieniający (z tych co się podczas mycia zlewu, itp. powinno zakładać rękawiczki). Postała sobie tak chyba kilkanaście minut została przepłukana kilka razy i zamontowana. Środek został oczywiście rozcieńczony wodą. Jest to jednak ryzykowne rozwiązanie, ponieważ ta substancja może zniszczyć, a nawet przepalić wewnętrzne ścianki chładnicy. Od tamtej pory Żukol gotował się tylko z pełnym obciążeniem i załadowaną przyczepką w dni, kiedy temperatura sięgała ponad 38 stopni C. Słyszałem też, że są dostępne specjalne środki do tego celu. Zresztą do nich wręcz na pewno dołączona jest instrukcja. Nigdy z nich nie korzystałem, wię nie wiem czy są skuteczne itd.
Ogarzysta
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Ja z koleji słyszałem o wlaniu kwasku cytrynowego razem z wodą. Podobno spełnia to znakomicie funkcję odkamieniacza, no ale osobiście nie stosowałem tego, więc ciężko mi mówić o skuteczności tego wynalazku.
pozdrawiam
syrena to nie samochód.
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Ja w Poldolocie czyściłem cały układ octem.
Zalaliśmy go i pojeździliśmy trochę tak ze 30 km. I jest ok. Nawet okazało się że Polonez ma całkiem przyzwoite ogrzewanie.
Pozatym w sklepach jest masa chemi do czyszczenia chłodnic ale ja nigdy tego niestosowałem. :)
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Dobry jest ocet kwasek cytrynowy, ale najprostsze rozwiązanie to zalać układ wodą destyloiwaną i wsypac parę torebek środka do odkamieniania czajników (Kamix itp). Śrdoku do ruru są zbyt żrące, mogą całatwić, uszczelki, uszczelniacze i węże.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Zkladam elektrowentylator za chlodnica (od Opla) bo mam dosyc przegrzewania sie w korku (w Lodzi czesto sie stoi). Zdiolem chlodnice i musze wspawac srube pod czujnik na dole. Dlatego chce z tej okazji wyczyscic ja. Sprobowal bym z jakim odkamieniaczem do sanitariow ale troche sie boje. Probowal moze ktoz jakies konkretne srodki. Prosze o nazwe i efekty

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Sikor pisze:(Kamix itp).
Bez problemu, tylko trzeba porządnie przegonić auto.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
makscom
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 972
Rejestracja: 2005-04-24, 22:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: makscom »

jezeli chcemy odkamienić silnik i chłodnice nalezy wlać 3 litry octu i reszte zalać wodą... jeździć tak przez kilka dni spuścić i proceder powtarzać z 2 razy. ja mam nowka czysty od tego.. polecam


stary domowy sposób.....
Bo z syrenkami nigdy nie wie oj nie wie sie......
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Popieram ocet - on naprawdę działa
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Owszem, tez tak czyscilem uklad chlodzenia... woda, ocet i jazda Kwaski cytrynowe tez sa dobre. Sprobuj sobie odkamienic czainik gotujac wode z docypana luzeczka albo dwoma kwasku cytrynowego to zobaczysz jaka breja sie zrobi w czajniku i jak kamien odejdzie. Co do chlodnicy, to faktycznie raz moze nie wystarczyc, zalezy w jakim stranie jest. Jesli naprawde szybko Ci sie gotuje to moze faktycznie byc nieciekawa, ale warto tez sprawdzic termostat, bo jesli ten ma swoje lata to plukanie ukladu da marne skutki. Ja mam obecnie Wymieniana chlodnice, bo poprzednia fyla tak zasyfiona ze przewiewu nie bylo przez zeberka, obecna jest elegancja, choc uzywana Termostat tez wymieniony, zalozony polonezowski do oryginalnej obudowy i musze przyznac ze nawet w cieple dni jak sie ja troche przegoni to zadko temperatura przekracza 90 a przedtem potrafila rzygac plynem czasami :/ Ze dwa razy tak troche plynu zgubilem... Dodatkowy wiatrak tez dobra rzecz i mozesz zalozyc swoja droga...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
ODPOWIEDZ