PROBLEM - VIN już w cepiku

Porady prawne. Rejestracja, żółte blachy, przeglądy.
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Ja poszedłem wczoraj przerejestrować samochód na żółtych tablicach. Błąd w CEPIKu, pani nie była w stanie określić czy wyrobią się z tym do końca maja. Dramat.
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
warszawa_24
-#Junior
-#Junior
Posty: 147
Rejestracja: 2016-08-18, 23:47
Lokalizacja: Słubice FSL

Post autor: warszawa_24 »

Całe szczęście, że masz te próbne. Ja niedługo skończę MZ, która mam bez kwitów i ciekaw jestem to cepik na to powie.
FSC Żuk 1994r
FSO Warszawa 203 1968r
Renault 11 TSE 1983r
MZ ES125/1 1973r
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

Kurołap pisze:Odbiłem się wczoraj od ściany w WK, próbując zarejestrować Syrenę jako zabytek. Miałem umowę, białą kartę, zaświadczenie o wpisie w WUOZ, zaświadczenie o badaniu technicznym oraz próbne tablice i dowód które były konieczne do wykonania badania. System nie przepuścił podobno przerejestrowania z próbnych tablic na zabytkowe. Urzędnik powiedział, że zgłosi błąd w systemie, przedłużył mi czasówkę o miesiąc i kazał przyjść za dwa tygodnie jak skorygują błąd.

niemądrym było branie próbnych, one do niczego niepotrzebne

[ Dodano: 2018-05-13, 21:21 ]
oni mogą wpisać to ręcznie !!! klikjac pomiń... i od ręki musza zarejestrować :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2039
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

W marcu przerejestrowywałem WSK z białych na zółte. Zero problemów, złożyłem dokumenty, dostałem OD RĘKI złółte tablice i pozwolenie czasowe. Po 10 dnich przyszedł SMS, że dowód do odebrania. I po temacie.
Czytając Wasze opisy, mam wrażenie, że niektóre WK robią celowo pod górkę. Nie pojmuję tego...
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Wojt pisze:W marcu przerejestrowywałem WSK z białych na zółte. Zero problemów, złożyłem dokumenty, dostałem OD RĘKI złółte tablice i pozwolenie czasowe. Po 10 dnich przyszedł SMS, że dowód do odebrania. I po temacie.
Czytając Wasze opisy, mam wrażenie, że niektóre WK robią celowo pod górkę. Nie pojmuję tego...
Akurat mój WK jest z tego znany w całej Warszawie- są bardzo nieprzychylni. Swojego czasu był artykuł na Złomniku w którym autor opisał zachowanie urzędu, m.in. podważanie ustawy i opinii rzeczoznawcy.
Na odmowę ws. możliwości zarejestrowania innego pojazdu czekam od lutego b.r. Pominę że ustawa precyzyjnie określa czas na udzielenie odpowiedzi...
Zastanawiam się w jaki sposób i czy w ogóle mam możliwość odwołania się do kogokolwiek w sprawie przerejestrowania auta o którym pisałem w poprzednim poście. Bardzo mi zależy na czasie, a znając ich podejście to wątpię w zakończenie tej operacji przed końcem miesiąca.
syrena to nie samochód.
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

Wojt pisze:Czytając Wasze opisy, mam wrażenie, że niektóre WK robią celowo pod górkę. Nie pojmuję tego...
Ostatnio mam wrażenie, że im mniejsze miasto powiatowe i starostwo/WK, tym jest gorzej.
Generalnie w starostwach pracują często ludzie niekompetentni, bez odpowiedniego wykształcenia lub szkolenia, którzy swoim zachowaniem próbują sobie zrekompensować chyba to, że im w życiu nie wyszło i podważają wszystko swoim widzimisię.
Awatar użytkownika
Kapitan Zbik
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
Kontakt:

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: Kapitan Zbik »

Taka sytuacja z dzisiaj. Kilka lat temu kupiłem na Tablicy zwłoki motorynki 301, bez tablicy, bez papierów, nr ramy wskazuje na rok 1990. Mam do tej pory screen z ogłoszenia i zapisany adres gdzie to było (okolice Wrocławia). Dokupiłem trochę części i poskładałem jako tako do kupy, pali i jeździ, stan wizualny słaby minus. Jakiś czas temu zgadałem się ze szwagrem i on ją ode mnie odkupił, spisując umowę wg zaleceń tutaj na forum. Czyli teraz szwagier jest właścicielem i ma dowód własności - umowę ze mną. Szwagier chciałby zarejestrować motorek na zabytek.
W międzyczasie mi się trafił do kupienia Simsonek SR50 również w stanie tragicznym. Po numerze ramy prawdopodobnie rok 1988. Simsonek stoi w mieście w woj. opolskim, nie ma kwitów, nie ma tablicy rej. Właściciel jest gotów spisać ze mną umowę.
Napisałem więc numery ram na karteczce i poszedłem do UK właściwego dla mojego miejsca zamieszkania, miasto powiatowe niedaleko Wrocławia.
Uśmiecham się do pani w okienku i mówię że są takie 2 mopiki i chciałbym sprawdzić czy widnieją w CEPIK-u. Pani o dziwo coś tam sprawdza (bardzo szybko) i oznajmia mi, że nie ma takich w komputerze.
Zatem mówię na głos że to dobrze i że będę chciał zarejestrować na zabytek. Na to Pani jeszcze raz patrzy na te numery i coś tam przeczesuje i przegląda raz jeszcze w komputerze i stwierdza ponownie że tego nie ma.
Ale pyta mnie skąd jest Simson. Ja na to że z miejscowości G. w woj. opolskim, na co Pani "aaa, to trzeba było od razu tak mówić że nie stąd, w takim razie my go to tutaj na pewno nie mamy, trzeba się udać do WK w miejscowości G. i tam pytać bo będą go tam mieli".
Nie chciałem już bardziej wchodzić w polemikę i dyskusje (jak to możliwe że tam będzie, przecież Cepik jest jeden na cały kraj), podziękowałem i wyszedłem.
Jak rozumiem - w Cepik motorków nie ma, a to że pani skierowała mnie do WK w miejscowości skąd jest jeden z motorków to tylko pod kątem żeby oni tam szukali po nr ramy w starych archiwach papierowych?
FSM Syrena 105L, 1976r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
dayer41
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 31
Rejestracja: 2012-02-18, 20:12
Lokalizacja: ZLW

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: dayer41 »

Jak rozumiem - w Cepik motorków nie ma, a to że pani skierowała mnie do WK w miejscowości skąd jest jeden z motorków to tylko pod kątem żeby oni tam szukali po nr ramy w starych archiwach papierowych?
Dokładnie tak. Wcale tam nie jedź, nie strzelaj sobie w kolano :D
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: SyrHarMer »

Jak wyżej ! Nie bądz "głupi" !!! Fak of !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: motonita »

Kapitan Zbik pisze: 2022-12-13, 19:45 Taka sytuacja z dzisiaj. Kilka lat temu kupiłem na Tablicy zwłoki motorynki 301, bez tablicy, bez papierów, nr ramy wskazuje na rok 1990. Mam do tej pory screen z ogłoszenia i zapisany adres gdzie to było (okolice Wrocławia). Dokupiłem trochę części i poskładałem jako tako do kupy, pali i jeździ, stan wizualny słaby minus. Jakiś czas temu zgadałem się ze szwagrem i on ją ode mnie odkupił, spisując umowę wg zaleceń tutaj na forum. Czyli teraz szwagier jest właścicielem i ma dowód własności - umowę ze mną. Szwagier chciałby zarejestrować motorek na zabytek.
W międzyczasie mi się trafił do kupienia Simsonek SR50 również w stanie tragicznym. Po numerze ramy prawdopodobnie rok 1988. Simsonek stoi w mieście w woj. opolskim, nie ma kwitów, nie ma tablicy rej. Właściciel jest gotów spisać ze mną umowę.
Napisałem więc numery ram na karteczce i poszedłem do UK właściwego dla mojego miejsca zamieszkania, miasto powiatowe niedaleko Wrocławia.
Uśmiecham się do pani w okienku i mówię że są takie 2 mopiki i chciałbym sprawdzić czy widnieją w CEPIK-u. Pani o dziwo coś tam sprawdza (bardzo szybko) i oznajmia mi, że nie ma takich w komputerze.
Zatem mówię na głos że to dobrze i że będę chciał zarejestrować na zabytek. Na to Pani jeszcze raz patrzy na te numery i coś tam przeczesuje i przegląda raz jeszcze w komputerze i stwierdza ponownie że tego nie ma.
Ale pyta mnie skąd jest Simson. Ja na to że z miejscowości G. w woj. opolskim, na co Pani "aaa, to trzeba było od razu tak mówić że nie stąd, w takim razie my go to tutaj na pewno nie mamy, trzeba się udać do WK w miejscowości G. i tam pytać bo będą go tam mieli".
Nie chciałem już bardziej wchodzić w polemikę i dyskusje (jak to możliwe że tam będzie, przecież Cepik jest jeden na cały kraj), podziękowałem i wyszedłem.
Jak rozumiem - w Cepik motorków nie ma, a to że pani skierowała mnie do WK w miejscowości skąd jest jeden z motorków to tylko pod kątem żeby oni tam szukali po nr ramy w starych archiwach papierowych?
nie ma w cepiku... droga wolna :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
pewny2
-#Junior
-#Junior
Posty: 107
Rejestracja: 2013-03-30, 23:24
Lokalizacja: Opole

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: pewny2 »

Podchodzę do rejestracji syreny 101 na zabytek. Krótka klapa z 1961 roku. Wszystko ORI. Papierów i tabliczki znamionowej brak. Rzeczoznawca robiący papiery na zabytek sprawdził w CEPIK-u, że nr ramy mojej 101ki ma Syrena 105B z 1981 roku. Ma wątpliwości, czy uczciwie zgłaszając pojazd do rejestracji, nie zostanie on odrzucony ze względu na te same nr ramy dwóch syren. Proszę Kolegów o poradę, Co robić?
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: SyrHarMer »

Kto czytał artykuł na Interii.pl - Pawła Rygasa :
Co czwarty samochód zniknie z Polski. Wszystko przez jedną zmianę.

Motonita ! - Jak na to patrzeć przez pryzmat "Syreniarzy" ???
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
pewny2
-#Junior
-#Junior
Posty: 107
Rejestracja: 2013-03-30, 23:24
Lokalizacja: Opole

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: pewny2 »

Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: motonita »

NO JA UWAZAM ZE TO DLA NAS NAWET JEST PLUS :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: PROBLEM - VIN już w cepiku

Post autor: motonita »

pewny2 pisze: 2023-08-24, 21:55 Podchodzę do rejestracji syreny 101 na zabytek. Krótka klapa z 1961 roku. Wszystko ORI. Papierów i tabliczki znamionowej brak. Rzeczoznawca robiący papiery na zabytek sprawdził w CEPIK-u, że nr ramy mojej 101ki ma Syrena 105B z 1981 roku. Ma wątpliwości, czy uczciwie zgłaszając pojazd do rejestracji, nie zostanie on odrzucony ze względu na te same nr ramy dwóch syren. Proszę Kolegów o poradę, Co robić?
REJESTROWAC :) BOSTO JEST CAŁKIEM INNYM CIAGIEM NUMERYCZNYM NIZ 101 :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
ODPOWIEDZ