Stuki w silniku

(silnik, skrzynia)
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

umnie też klepie sworzeni tłokowy ale sie tym nie przejmuje puki co i jeżdże dalej ;DDD
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Czyli jednak wracamy do mojej teorii sworznia :P Też jeździłem ponad rok na stukającym aż się rozklepało tak, jak pisałem wyżej :) No, ale ja nie jeżdżę wokół komina, to też swoje pewnie zrobiło :)
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Ja też postanowiłem że póki co będę tak jeździł, ale jak zrobię trochę kilometrów to zobaczę, bo może się wtedy ten sworzeń trochę wytłucze i będzie widać.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Ale opiłki miałeś na początku ????
A opiłki to nie ze sworznia raczej..........
Jędrulo
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 200
Rejestracja: 2006-04-21, 19:42
Lokalizacja: Strucelserwis Reguły

Post autor: Jędrulo »

opiłki to najczęściej z koszyków łożysk, a później z samych łożysk...
Mon coeur- deux temp moteur!
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

umnie objawy są takie cyka na wolnych obrotach , i przy maksymalnym obciążeniu czyli ( spora góra w kieleczyżnie do tego 4 osoby na pokładzie i załadowana przyczepa n 250 ) i wtedy na 3 biegu jak dusze a pod górę to słychać takie metaliczne dzwonienie , a z kąd przypuszczam ze to sworzeń tłokowy ??? a ztad że jak rwałem motor i obracałem go gdy był wyjęty to typowo słychać z okna dolotowego , metaliczne tukanie jak sie obraca wałem w momencie wykorbiania
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

O widzisz, spróbuje ręcznie poobracać wałem i poruszać nim w obie strony w momencie wykorbienia. Może coś usłyszę :-)
PYJTERSON
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 501
Rejestracja: 2008-03-19, 16:34
Lokalizacja: Georgenberg

Post autor: PYJTERSON »

syrena104bili pisze:umnie objawy są takie cyka na wolnych obrotach , i przy maksymalnym obciążeniu czyli ( spora góra w kieleczyżnie do tego 4 osoby na pokładzie i załadowana przyczepa n 250 ) i wtedy na 3 biegu jak dusze a pod górę to słychać takie metaliczne dzwonienie , a z kąd przypuszczam ze to sworzeń tłokowy ??? a ztad że jak rwałem motor i obracałem go gdy był wyjęty to typowo słychać z okna dolotowego , metaliczne tukanie jak sie obraca wałem w momencie wykorbiania
W przypadku jak jechałeś pod górę, mogło wystąpić spalanie stukowe, w przypadku jak silnik był mocno zagrzany i masz ustawioną ubogą mieszankę w gaźniku

Jaki masz kolor świec na elektrodach po dłuższej jeździe?
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena :)
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

PYJTERSON pisze:
syrena104bili pisze:umnie objawy są takie cyka na wolnych obrotach , i przy maksymalnym obciążeniu czyli ( spora góra w kieleczyżnie do tego 4 osoby na pokładzie i załadowana przyczepa n 250 ) i wtedy na 3 biegu jak dusze a pod górę to słychać takie metaliczne dzwonienie , a z kąd przypuszczam ze to sworzeń tłokowy ??? a ztad że jak rwałem motor i obracałem go gdy był wyjęty to typowo słychać z okna dolotowego , metaliczne tukanie jak sie obraca wałem w momencie wykorbiania
W przypadku jak jechałeś pod górę, mogło wystąpić spalanie stukowe, w przypadku jak silnik był mocno zagrzany i masz ustawioną ubogą mieszankę w gaźniku

Jaki masz kolor świec na elektrodach po dłuższej jeździe?

spokojnie piterson ja nie w ciemiębity fakt faktem mam troche za bogata mieszanke , ale swiece , kawa z mlekiem , a to typowo dziwięk , swozna tlowowego , bo jak obracam recznie wałem to słychać i na zimnym silniku na wolnych obrotach też tyka w silnku
sn61
Posty: 20
Rejestracja: 2016-11-20, 13:28
Lokalizacja: małopolska

Post autor: sn61 »

pietrekder pisze:O widzisz, spróbuje ręcznie poobracać wałem i poruszać nim w obie strony w momencie wykorbienia. Może coś usłyszę :-)
Temat już stary i jak widać wymarły, ale postaram się go odświeżyć. Po pierwsze dlatego, że mam podobny problem. Silnik po szlifie (III szlif), wał po regeneracji w Bielsku Białej u uznanego fachowca, nowe tłoki, nowe pierścienie prima, nowe sworznie.
Silni składany przeze mnie (zresztą nie pierwszy, który składam) z dużą ilością oleju zarówno na wale, jak i sworzniach tłoka, tulejkach w korbowodach i tłokach.
Pierwsze 200 kilometrów idealnie. Absolutna cisza. Niestety po 200 kilometrach zauważyłem/usłyszałem stuki, ale tylko na zimnym silniku, w pewnym zakresie obrotów - uznajmy średnich, kiedy silnik wpada w chrakterystyczne wibracje.
W miarę rozgrzewania się silnika już tak od 40C postukiwanie cichnie by całkowice zaniknąć już przy 60C. Przy nagrzanym silniku absolutna cisza, pracuje jak złoto. Ma moc i jest cichuteńki.
Macie pomysł co to może być, że tylko na zimnym i tylko na wolnych lub średnich obrotach?
Acha, luz w zamkach pierścieni był ok. 0,35 mm czyli nie idealnym, ale w normie.
Pozdrowienia!
Syrena 105L '78
Syrena BOSTO '79
N250C '84
Trabant 601' 86
Cinquecento 0,7 '94
Cinquecento 0,7 '94
Polonez Caro Plus '98
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Jedyne sensowne tłumaczenie to luz tłoków w cylindrach. Temperatura rośnie, luz się zmniejsza i silnik cichnie
sn61
Posty: 20
Rejestracja: 2016-11-20, 13:28
Lokalizacja: małopolska

Post autor: sn61 »

Kozichwost pisze:Jedyne sensowne tłumaczenie to luz tłoków w cylindrach. Temperatura rośnie, luz się zmniejsza i silnik cichnie
Dzięki za podpowiedź. Też o tym pomyślałem. Niby szlifierz diamentów S31 miał tłoki dostarczone i powinien dopasować średnicę cylindra do dostarczonych tłoków, ale jak to w życiu. Tłoki nie były przez niego oznakowane który do którego cylindra. To po pierwsze.
Po drugie inż. Glinka w swojej książce pisze, że tego typu zjawisko występuję w sytuacji zbyt małego luzu między sworzniem a główką korbowodu. Raczej w moim przypadku nie, bo sworznie fajnie wpływały przy montażu do główek korbowodu. Jeśli zatem Twoja teoria - nie wykluczone, że słuszna, jest tą właściwą to pytanie czy tak jeździć dalej czy nie.
Jeśli Glinka ma rację to faktycznie stuki wynikają z faktu, że tłok przy przejściu korbowodu w przez górny lub dolny punkt zwrotny "ciągnie" tłok w drugą stronę gładzi i wtedy następuje stuk dołu tłoka o gładź cylindra, w a miarę rozgrzewania się silnika luz między sworzniem a główką korbowodu się "normalizuje" i wówczas tłok pracuje góra - dół równolegle do gładzi i nie stuka. Ten rodzaj usterki dawałby nadzieję, że z czasem sytuacja (po dotarciu sworznia) się uspokoi.
Ciekaw jest Waszych opinii, no i przede wszystkim, czy ktoś miał lub słyszał o takiej dolegliwości.
Syrena 105L '78
Syrena BOSTO '79
N250C '84
Trabant 601' 86
Cinquecento 0,7 '94
Cinquecento 0,7 '94
Polonez Caro Plus '98
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Ja bym jeździł. Chyba, że stuk będzie się powiększał.
Natomiast Twój tok rozumowania wydaje się słuszny i stuk powinien zanikać wraz z układaniem się silnika.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
RADEK1985
-#Junior
-#Junior
Posty: 148
Rejestracja: 2019-03-20, 19:24
Lokalizacja: OSTROŁĘKA

Post autor: RADEK1985 »

Ogolnie syreny maja dziwny dzwiek silnka u mnie niby remont byl robiony za komuny silnik pracuje ale tez jest takie stukanie jakby nie takie jak na filmie ale tez troche dziwnie pracuje dopuki nic nie tlucze nic nie ruszam bo rozbiore a sie okaze ze wszystko jest ok :ok3
życie jest jak rower nie krecisz nie jedziesz
ODPOWIEDZ