Trochę się ruszyło w temacie, aczkolwiek nie mam teraz jak wrzucić zdjęć
Przede wszystkim zamontowaliśmy metalowe błotniki na przód
Laminaty oczywiście też szykujemy, żeby zrobić komplet, być może do prezentacji na imprezach naszego rodzimego przemysłu
A teraz na poważnie - mam pytanie. Generalnie składamy auto, żeby wszystko spasować przed lakierowaniem, no i mamy taki problem - chcemy założyć pałąki pod plandekę wraz z poprzeczkami, ale nie do końca wiemy jak mają iść poprzeczki (są różnej długości? bo nam na to wychodzi).
Nigdzie nie mogę tego znaleźć, nie widzę nawet tych elementów w katalogu części zamiennych, nie mogę nigdzie znaleźć sensownych fotek, które rozwiałyby nasze wątpliwości, a jak kupowaliśmy naszą R20, to pałąki, poprzeczki i plandeka były luzem na pace...
[ Dodano: 2019-08-28, 22:27 ]
Tutaj na foto jeszcze nie spasowane no i bez zamka maski, więc i maska leży dziwnie. Będzie dobrze
No ale są metalowe. Nówki!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Lis 2005 Posty: 77 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2019-09-07, 07:57
Jeżeli będziesz zakładał przednią szybę na nowej - współczesnej uszczelce dorabianej z metra to radzę już teraz ją założyć na rant (bez szyby) i "posezonować" ją kilka tygodni żeby odpowiednio się wygięła w kątach.
No właśnie myślę o takiej, żeby i pod Syrenę i pod Alfę była
Tymczasem borem lasem
Może coś w przyszłym tygodniu wrzucę w temacie Syreny.
Zobaczymy jak się sprawy ruszą, na razie miałem ciężki miesiąc i wziąłem dwa dni wolnego.
A co robi właściciel Alfy w trakcie urlopu?
Ale tak na serio, to odszczuram auto po poprzednich właścicielach, poprawiam, naprawiam, usuwam usterki...
Na przykład - podświetlenie zegarów... poprzednik stwierdził, że chyba uszkodzony jest ściemniacz i po prostu podświetlanie raz działa, a raz nie... wracałem autem z GPSem na telefonie, bo w nocy nie widziałem, jaka jest prędkość
Tymczasem okazało się, że po zmianie tarcz na indiglo po prostu... nikt nie podpiął inwertera. Chyba zabrakło weny. A to była akurat najłatwiejsza część montażu tych zegarów
W każdym razie działa to teraz tak:
https://youtu.be/EBl2M_vSsIw
miałem zmieniać na oryginalne tarcze, ale zdecydowanie łatwiej po prostu kupić drugie zegary i ewentualnie przełożyć kompletny prędkościomierz i obrotomierz z jednych do drugich (wtedy licznik przebiegu pozostanie z tego auta). Ale na razie podpiąłem to, ładnie świeci i chwilowo zostaje
Generalnie to zauważyłem, że w zasadzie nie pisałem tu nic o AR Gtv, którą mam już... długo
Alfa Romeo Gtv 1995 r., silnik TS 2.0 150 KM.
Z wyposażenia - skórzana tapicerka, klimatyzacja, elektryczne lusterka i szyby.
Generalnie do dopracowania, ale baza jest w miarę spoko
Takie małe marzenie, które postanowiłem spełnić
Później przyszedł czas na podstawowy serwis (rozrząd, hamulce, płyny "ustrojowe") oraz odszczurzanie i naprawa tego, co nie działało z elektroniki. O podświetleniu pisałem wyżej, naprawiłem też dmuchawę, która nie działała (brak filtra kabinowego, a dodatkowo poprzednicy nie za bardzo dbali o dmuchawę, więc zatarła się i popaliła trochę bezpieczników). W kwestii podświetlenia - oto efekt końcowy:
W zasadzie od początku zakładałem powrót do oryginalnych zegarów, zwłaszcza że modułowa budowa zegarów w Alfie pozwala na wymianę prędkościomierza i obrotomierza, z zachowaniem licznika przebiegu (więc wystarczy kupić oryginalne zegary i przełożyć te elementy), ale postanowiłem na razie zostawić te. Świecą bardzo ładnie, może mają wygląd jak w NFS: Underground 2, ale w sumie miło wspominam tamtą grę
Pozostało wszystko poskładać. Przy okazji - miałem dorabiać brakujące plastiki paneli z przyciskami obok zegarów, ale trafiłem oryginały tanio, więc nie zastanawiałem się długo i są oryginały
No i można było pojeździć
Auto się naprawdę bardzo fajnie prowadzi, silnik ma też przyjemny zapas mocy, oczywiście wszystko w granicach rozsądku - w końcu do TwinSpark, więc trzeba go szanować, żeby pojeździł
We wrześniu wnętrze prezentowało się już tak, po jakichś-tam zabiegach detailingowych
Cały czas jednak gryzł mnie temat radia, bo totalnie nie pasowało mi do tego wnętrza. No i wpadło "epokowe" radyjki JVC, kaseciak ze zmieniarką.
Generalnie samo radyjko będzie jeszcze zmienione na inne, ale jak trafię ten konkretny model, który chcę zmiana jednak będzie kosmetyczna (bardzo podobny model), chodzi o to, żeby zachować wygląd, bo teraz jest prawie że wszystko spójne. Prawie, bo niektóre elementy nadal mają zielone podświetlenie ale, to też się zmieni... ;]
No i ostatnio mieliśmy u siebie fotospot, trochę jeżdżenia było, więc miło się spędziło czas no i parę fotek wpadło
Myślę, że tegoroczny sezon można uznać za zakończony, teraz trochę odpoczynku i niebawem zaczniemy dalsze zabawy i mody, może przez zimę coś się ogarnie więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum