SAN
Witam słyszałem że towarzystwo ma rozpocząć remont autobusu san H100b nie wiecie przypadkiem które czy z Krakowa , Warszawy a może z innego miasta .
Natomiast jak postrępują prace przy sanie H01 no i mam nadzieje że to nie ostatni san w kolekcji i w niedługim czasie dołączą do niego inne np. SanH25\27 takiego w naszym kraju jeżdżącego chyba nie ma ? , no i sanH100 .
Życzę udanych trazakcji i nabycia jak największej ilości tych już zapomnianych wechikułów
Wolf
Natomiast jak postrępują prace przy sanie H01 no i mam nadzieje że to nie ostatni san w kolekcji i w niedługim czasie dołączą do niego inne np. SanH25\27 takiego w naszym kraju jeżdżącego chyba nie ma ? , no i sanH100 .
Życzę udanych trazakcji i nabycia jak największej ilości tych już zapomnianych wechikułów
Wolf
H100 jest ratowany przez warszawskich miłośników. Jeden jest już czynny. Drugi chyba niebawem będzie w Szczecinie.
H01 jest prawdopodobnie jedynym pojazdem tego typu zachowanym w Polsce. O H25/27 słyszałem, że jest pod Bydgoszczą, lecz w takie opowieści wierzę wyłącznie po sprawdzeniu.
Pamiętajcie proszę, że H100 jest pojazdem o całą dekadę młodszym od H01.
H01 jest prawdopodobnie jedynym pojazdem tego typu zachowanym w Polsce. O H25/27 słyszałem, że jest pod Bydgoszczą, lecz w takie opowieści wierzę wyłącznie po sprawdzeniu.
Pamiętajcie proszę, że H100 jest pojazdem o całą dekadę młodszym od H01.
Powracam do tematu przewodniego. Prace remontowe trwają. Trzeba powiedzieć, że jest nieźle, ale ile włożono w to pracy zostawię dla siebie. Dobry sponsor to ważna sprawa.
Autko ma zrobioną konstrukcję podłogi. Wręgi - czyli najważniejsza część pojazdu są wzmocnione w węzłach, jedna wymagała gruntownej naprawy. Poszycie wewnętrzne okazało się być w dobrej kondycji a smolisty specyfik zastosowany pięćdziesiąt lat wcześniej zabezpiecza elementy po dziś dzień.
Mała ilustracja dokonań
Autko ma zrobioną konstrukcję podłogi. Wręgi - czyli najważniejsza część pojazdu są wzmocnione w węzłach, jedna wymagała gruntownej naprawy. Poszycie wewnętrzne okazało się być w dobrej kondycji a smolisty specyfik zastosowany pięćdziesiąt lat wcześniej zabezpiecza elementy po dziś dzień.
Mała ilustracja dokonań
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dziwisz się, że zdjęcia były czarno-białe? Autobusy tego typu zniknęły z ulic z początkiem lat siedemdziesiątych. Ile osób wówczas miało dostęp do kolorowych negatywów? Niewielu. Czasem można było kupić wspaniałej jakości pozytywową błonę ORWO.
Znam jedynie kolorowy film z kilkuminutową sekwencją kieleckiego Sana H01B.
Znam jedynie kolorowy film z kilkuminutową sekwencją kieleckiego Sana H01B.
Radekk napisał:
Do odbudowy poszukuję zdjęcia przedstawiającego stanowisko kierowcy w tym autobusie. Zachowane rysunki przedstawiają wszystko poniżej deski (pulpitu), a jego samego brak.
Dysponuje ktoś taką fotką? Jej jakość może pozostawiać wiele do życzenia - to nie przeszkadza.
Tygodnik Motor sprawdzony dokładnie - nic takiego nie ma.
Może ma ktoś z Was w domu w swoich lub rodziny zbiorach jakieś zdjęcie tego typu?
Do odbudowy poszukuję zdjęcia przedstawiającego stanowisko kierowcy w tym autobusie. Zachowane rysunki przedstawiają wszystko poniżej deski (pulpitu), a jego samego brak.
Dysponuje ktoś taką fotką? Jej jakość może pozostawiać wiele do życzenia - to nie przeszkadza.
Tygodnik Motor sprawdzony dokładnie - nic takiego nie ma.
Może ma ktoś z Was w domu w swoich lub rodziny zbiorach jakieś zdjęcie tego typu?
Szukam Syrenki na sprzedaż