Opony z czy bez dętek.
Opony z czy bez dętek.
Mam dwie "nowe" nieśmigane polskie opony, jedna 34 letnia, druga 24 letnia. Jeszcze mają te gumowe cycki na bieżniku i wyglądają bardzo dobrze. Nic na nich nie pisze czy są "tubeless" czy "tube type". Na wszystkich innych które mam jest zawsze oznaczone jakiego są typu.
Czy te dwie zakładać z dętkami czy bez?
Czy te dwie zakładać z dętkami czy bez?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Przyjrzałem się mocniej tym oponom i jedno się wyjaśniło - to są nowe ale nalewki, dlatego bieżnik tak dobrze wygląda.
Ale oznaczenia czy są bezdętkowe nie mają. Ten napis zawsze jest blisko felgi więc nadlanie nie mogło go zakryć.
Jedna jest Stomil-Debica druga Degum. Numery takie same tylko rok jednej jest 86 a drugiej 96.
Ale oznaczenia czy są bezdętkowe nie mają. Ten napis zawsze jest blisko felgi więc nadlanie nie mogło go zakryć.
Jedna jest Stomil-Debica druga Degum. Numery takie same tylko rok jednej jest 86 a drugiej 96.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Dałem w nie dętki tak jak radziłeś. Pomimo tego że stare i wulkanizowane to będą lepsze bo te na których jeździłem już trochę się starłyWojt pisze:To będą raczej opony dętkowe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Posprawdzaj luzy i zbieżność ! Coś mi tu nie gra !
One chodziły na przednich kołach ?
One chodziły na przednich kołach ?
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
trochę bym się bał jeździć na tych nalewkach. Wynika to pewne z faktu, że mi się kiedyś przy 90km/h w malczanie odkleił bieżnik w takich wulkanizowanych stomilach (nalewane S.P. Gromada, Kraków). Skończyło się szczęśliwie, bo bieżnik się nie oderwał, tylko na 1/4 obwodu odkleił się od karkasu i zacząłem podskakiwać. Takie coś , jak dla mnie to do przyczepy, albo do przetaczania grata w remoncie. Radialki z reguły żyją krócej. D90 z reguły mają walnięte druty, zobacz na bieżnik, czy masz w jednej linii czy przełamany, d124 pod względem długowieczności absolutnie bym nie założył, śmierć w oczach.
Pozdrawiam, dyżurny dojeżdżacz starych opon.
Pozdrawiam, dyżurny dojeżdżacz starych opon.
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4297
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Ja się bałem na początku, teraz już nie. Przeleciałem na nich kilkaset km i jest malinowo.syreniarz1992 pisze:trochę bym się bał jeździć na tych nalewkach....zobacz na bieżnik, czy masz w jednej linii czy przełamany,
Bieżnik jest jak nówka. Co to znaczy w linii czy przełamany?
One są na tyle. Plan jest taki, że one mają służyć do testowania ustawienia tylnej osi. Oś wyregulowałem, jeżdżę i obserwuję. Jak nie będzie widać na nich jakiegoś problemu to kupię nowe radialki i założę.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka