Totalna renowacja Syreny 104 (i innych leciwych pojazdów).

Gieroy · Post autor: **Gieroy** » 2018-02-17, 19:29

Piękna skarpetka

. Sam bym chciał taką mieć.

czeresss · Post autor: **czeresss** » 2018-02-17, 20:26

Gieroy śledzisz relację od początku, wiec wiesz ile mnie to kosztowało zdrowia, czasu, środków. Ale chyba warto stawiać sobie ambitne cele do realizacji

Dziś zauważyłem też kolejną usterkę.
Po przekręceniu kluczyka wskaźnik temperatury ani drgnie z pozycji 100. Po przyłożenie przewodu od czujnika do masy wskaźnik cofa się do 30. Czyli czujnik walnięty???

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2018-02-17, 21:03

Raczej tak

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2018-02-17, 21:34

Powtórzę to co napisałem w temacie : Roczne przebiegi Waszych Syrenek :
czeresss, I w końcu nadszedł ten piękny dzień !
Wszystkiego Najlepszego i jak najmniej awarii życzę !!!

Kozichwost · Post autor: **Kozichwost** » 2018-02-17, 21:57

Czujnik zakładaj syrenkowy. Z tym od żuka nigdy nie mogłem dojść ładu że wskazaniami. Coś czuję, że wraz z nadejściem wiosny moja syrenka odwiedzi twoją....

czeresss · Post autor: **czeresss** » 2018-02-17, 22:26

Czujnik dostałem gratis do innych części które kiedyś tam kupiłem. Według sprzedającego jest nowy. Ale widać jest problem.
A jak to powinno wyglądać? Po przekręceniu stacyjki wskaźnik od razu powinien przejść na 30 (bo na zimnym silniku czujnik przerzuca masę) i potem proporcjonalnie do wzrostu temperatury czujnik stopniowo "gubi" masę przez co wskaźnik przechodzi w kierunku 100. Dobrze myślę?
Jeśli tak, to ewidentnie czujnik lipa. Jaka jest różnica między czujnikiem Żukowski a Syrenowskim?
Kozichwost zapraszam

Z resztą kto będzie w pobliżu zawsze może zaglądnąć. Trafić do mnie jest bardzo prosto.

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » 2018-02-18, 10:37

Zawsze tak jest w tym aucie. Nawet nowe czasami nie dają rady...

Kozichwost · Post autor: **Kozichwost** » 2018-02-18, 11:30

Miałem żukowski oczywiście nowy. Cały czas pokazywał prawie 100. Nie ważne czy woda miała 50 czy 100 stopni

czeresss · Post autor: **czeresss** » 2018-02-18, 11:55

A one się różnią wyglądem?
Stary mam taki z podłużnym zagłębieniem przez całą długość tego bolca, a nowy jest gładki bez tego "wgniecenia".

Kozichwost · Post autor: **Kozichwost** » 2018-02-18, 13:57

Tego ci nie powiem, bo nie pamiętam czy była jakakolwiek różnica w wyglądzie. Wkręć ten co masz i sprawdź wskazania

czeresss · Post autor: **czeresss** » 2018-02-19, 10:07

Jedna usterka usunięta, a zaraz pojawia się inna.
Czujnik wymieniłem na stary i pojawiły się wskazania na zegarze.
Niestety martwi mnie inna sprawa.
Wybrałem się z rana (korzystając z pięknej pogody) na małą przejażdżkę po najbliższej okolicy. Spostrzeżenia są takie, że przy przyśpieszenie głównie na 4 sprzęgło ślizga.
Koło zamachowe było toczone, docisk również. Tarcza jest nowa.
Co obstawianie? Źle Wyregulowałem łapy? Pedał?
Zauważyłem, że padał ma bardzo mały skok jałowy. Najpierw zrobię to i zobaczymy.

Kozichwost · Post autor: **Kozichwost** » 2018-02-19, 10:24

Zwiększ skok pedału, bo może nie rozłącza zupełnie. Ustaw tak, żeby jałowego skoku było 2-3cm. Jeśli to nie pomoże zastanów się nad dociskiem z watrburga. Wystarczy dotyczyć inną obudowę łożyska oporowego i sprzęgiełko pracuje lekko, nie obciąża linki ani łapy i nie ma mowy żeby się pośliznęło w jakichkolwiek warunkach. Nie mówiąc o tym, ze regulację wtedy robisz samą linką bez wyjmowanie silnika

PYJTERSON · Post autor: **PYJTERSON** » 2018-02-19, 13:48

czeresss pisze: Spostrzeżenia są takie, że przy przyśpieszenie głównie na 4 sprzęgło ślizga.
Koło zamachowe było toczone, docisk również. Tarcza jest nowa.
Co obstawianie? Źle Wyregulowałem łapy? Pedał?
Zauważyłem, że padał ma bardzo mały skok jałowy. Najpierw zrobię to i zobaczymy.

podpowiedź w linku

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ht=#216415

czeresss · Post autor: **czeresss** » 2018-02-19, 14:24

Są dobre wieści.
Kozichwost mieliśmy trafne przeczucie.
Wyregulowałem skok jałowy pedału sprzęgła i defekt usunięty.
Przy zakładaniu zbyt mocno naprężyłem linkę co skutkowało zerowym skokiem jałowym i bardzo minimalnym niewysprzęgleniem. Dlatego sprzęgło ślizgało tylko na 4.
Po tych kilku wyjazdach testowych najwyraźniej pompa się dociera bo na podłodze pod samochodem ani kropli.

Oczywiście żeby nie było zbyt kolorowo są też kolejne mankamenty.
3 wyskakuje. Dwa razy nieco skręcałem poziome cięgno, ale problem dalej jest. Pozistałe biegi ok.

[ Dodano: 2018-02-19, 14:24 ]
Acha jeszcze pytanko.
Jaką średnicę mają oryginalne odblaski na blótników pod tylnymi światłami?

PYJTERSON · Post autor: **PYJTERSON** » 2018-02-19, 16:47

czeresss pisze:
Oczywiście żeby nie było zbyt kolorowo są też kolejne mankamenty.
3 wyskakuje. Dwa razy nieco skręcałem poziome cięgno, ale problem dalej jest. Pozistałe biegi ok.

Wydłuż poziome cięgno