Zmarł inż Wiesław Wiatrak

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Zmarł inż Wiesław Wiatrak

Post autor: Mariusz »

Witajcie.
Dostałem takiego oto maila i zamieszczam na prośbę znajomych Pana inżyniera.

Pan Wiesław Wiatrak był przyjacielem naszego klubu. Kilka razy gościliśmy go na Rajdzie Syren. Raz nawet Beskidem.


mgr inż. Wiesław Wiatrak



Urodził się 11.07.1933 r. w Krakowie

Zmarł 15.11.2017 r. w Jaworzu pod Bielskiem mając 84 lata



Wykształcenie zdobył na Politechnice Krakowskiej, Wydziale Mechanicznym, w Katedrze Mechanizmów uzyskując tytuły inżyniera, a następnie magistra.



Pogrzeb zmarłego odbędzie się 20.11.2017

tj. w poniedziałek o godz. 14,00

z Kościoła Opatrzności Bożej w Jaworzu 43-384 ul. Wapienica 119
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4286
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

No kolejny człowiek bardzo zasłużony dla naszej motoryzacji odszedł....
Requiem in peace
Et lux perpetua

Cześć jego pamięci
motomania na luzie
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

[*]
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Człowiek - Legenda.
Bardzo pozytywna postać. Super dystans do siebie - szczególnie wyrażało się to w tym, że nie bronił rękami i nogami swoich konstrukcji, ale każde ulepszenie podobało Mu się.
Ostatnio zmieniony 2017-11-19, 20:46 przez czeresss, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Jeszcze w lecie rozmawialiśmy o moim bosto 104.

Jasny szlak.....
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

..ciężko pogodzić się z tą niespodziewaną stratą.. :(
Spotkania z Panem Inż. Wiatrakiem.. Swoim autorytetem, autentycznością.. przenosił nas w czasie, tak że nie dało się odczuwać inaczej..
A tu nagle, okazuje się, że przypadkowa fotka z mini-wykładu, jest naprawdę pamiątkowa.. :cry:


Obrazek


Żałuję, że nie wiedziałem wcześniej.. praca już ustawiona, no a to godzina 14-ta.. nie dam rady.. żałuję :(
Wielka strata.. Pamiętam jak podczas RajdoZlotu coś szwankowało na trasie.. Pan Wiatrak nie widział problemu.. sam to naprawił


Obrazek


Cześć Jego pamięci!..




:(
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Zawsze jest smutek i żal po takich zasłużonych osobach !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Fajna fotka z Beskidem. Konstrukcja i stylistyka jak na koniec lat 80 bardzo nowoczesna. Moim zdanie Beskid pana Wiatraka po małym odświeżeniu wyglądu mógłby dziś z powodzeniem pełnić funkcję miejskiego auta.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

..początek.. na samym początku lat 80tych powstał..
A jak się słuchało, Pan Inżynier Wiatrak z wielką szczerością wprowadzał nas w "kulisy" takich działań.. :???: Można powiedzieć, że .. tak Wybitny Intelekt trafił na nieodpowiednie czasy..
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Kangur pisze:..początek.. na samym początku lat 80tych powstał..
Jak już jesteśmy drobiazgowi to okres prac projektowych to 81-83?
Natomiast koniec to według różnych źródeł 89 lub 91.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

..Pan Inżynier sam mówił, że w połowie roku 83 odbyły się już jazdy.. 8)
Najbardziej intrygujące, co mówił pamiętam, gdy podejmował próby o "plagiat" , czy jakoś tak, wobec Francuzów, jednak te próby się nie powiodły, gdyż Beskid może i był- bardzo do przodu, jednak .. za komuny dewizy sypali Francuzi na Ośrodek Badawczy, stąd potem gdy wyszło Twingo, nic się nie dało zrobić- a sprawa sięgnęła Ministerstwa.. :???:
Ale też Pan Inżynier był nader skromnym i taktownym Człowiekiem.. (..)
Tym nie mniej, gdy składał rzuty techniczne Beskida wraz z Twingo, jak i jeszcze późniejszym Mercem A1, to.. rzeczywiście tego "Ojcostwa" by się nie wyparł..
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

A kwintesencją historii Beskida był odgórniy przykaz zniszczenia wszystkiego, co związane z autem - z samochodami w pierwszej kolejności. Inżynierowie wykazali się sporą odwagą by uratować konstrukcje. Wielki szacunek za to.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

http://www.zlomnik1.home.pl/archiwum/?p=4744
Złomnik niby próbuje wszystko odkręcać, jednak argumentacja w tym przypadku do mnie nie trafia.
Owszem ===Francuzi pracowali nad jednobryłowymi prototypami ale proporcje Twingo wskazują jednoznacznie na wyoblonego Beskida.
Idąc dalej tym tropem co w artykule Złomnika Wartburg 312 to Opel Insignia bo i to i to ma "obłe trójbryłowe nadwozie".
Wariacjami nt. Chevroleta Corvair były natomiast NSU i Zaporożec, które powstały mniej więcej w tym samym czasie. ZAZ nie był kopią Prinza.

Że niby dysponujące środkami centra stylistyczne nie otworzyłyby Motoru bla bla bla
A ja się pytam dlaczego nie? Może właśnie o to chodziło.
Zajumać coś utalentowanemu inżynierowi z mało liczącej się fabryki w Europie wschodniej bez obaw o ewentualne konsekwencje i wykorzystać ten potencjał?
Ile to razy bywało, że za wynalazek odpowiadał zwykły człowiek ale rozgłos otrzymywał dopiero jakiś uczony, który to podpatrzył, opatentował i opisał?
Przecież podobny los spotkał także wynalazek Łągiewki.
Złomnik w tym przypadku nagina fakty i zachowuje się conajmniej jakby ktoś twierdził, że Matiz jest kopią Smarta bo jednobryłowe nadwozie.
Tutaj niestety podobieństwa na samej bryle się nie kończą, bardziej przypomina mi to sytuację Goggomobila i Mikrusa...
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

KIEROWCA pisze:Ile to razy bywało, że za wynalazek odpowiadał zwykły człowiek ale rozgłos otrzymywał dopiero jakiś uczony, który to podpatrzył, opatentował i opisał?
Przecież podobny los spotkał także wynalazek Łągiewki.
A kto stał się sławny i zyskał rozgłos za wynalazek Łągiewki? Z tego co mi wiadomo z uwagi na to, że jego skuteczność nie została odpowiednio udowodniona a "działanie" jest sprzeczne z zasadami fizyki, to wynalazek ten umarł śmiercią naturalną (jak turbinki Kowalskiego, zaczepy do uchylania klapy w maluchu i inne tego typu patenty).
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
ODPOWIEDZ