Problem z paliwem

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Problem z paliwem

Post autor: pietrekder »

Dzień dobry wszystkim :-)

Otóż ostatnio zauważyłem dziwny problem, i po mojej analizie wychodzi, jakby to był problem z paliwem. Zrobiłem sobie 15l mieszanki z malinki, w stosunku 1:30 i wlałem do baku. Początkowo syrena odpalała na tym ładnie.
(W międzyczasie spaliłem sobie dwie z trzech nowych cewek (te małe). Założyłem trzy te duże żukowskie. Wymieniłem też kondensatory bo jeden przerywacz trochę iskrzył).

Teraz żeby odpalić na paliwie z baku, muszę ssanie otworzyć prawie na maksa i piłować dobre 5 sekund żeby odpaliła, najpierw na jeden po krótkiej chwili startują kolejne cylindry. Kiedyś przed tym "piłowaniem" sprawdziłem - paliwo w komorze pływakowej jest, więc piłowanie raczej nie jest powodem że ono gdzieś ucieka i komora się opróżnia. Innego dnia z kolei rozrobiłem świeżą mieszankę (0.5l benzyny + 16.6ml Miksolu tym razem), opróżniłem strzykawką komorę pływakową z paliwa (tego z baku) i wlałem świeżej mieszanki. Efekt - skarpeta odpaliła od razu i ładnie na wszystkie cylindry, ssanie było całkiem zamknięte.

Ktoś miał podobne problemy z mieszanką?
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Podstawowe pytanie - skąd benzyna? Sprawdzona stacja. Najlepiej byłoby zrobić dwie mieszanki z jednej partii benzyny. Może w baku masz mieszankę zrobioną na benzynie "wzbogaconej" H2O. Chrzczone paliwo siłą rzeczy ma mniej oktanów, a dodatkowo robiąc mieszankę też w jakimś może bardzo niewielkim (ale jednak) stopniu obniżamy liczbę oktanową.

Druga opcja. Równie prawdopodobna. Sprawdź przepustowość przewodu paliwowego. Objawy pasują też do "zapchanego filtra".
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

"Wzbogacone" paliwo to jakiś trop. Aczkolwiek stacja raczej pewna, bo tankowane na rafinerii w Trzebini (chociaż oni tam też zwożą paliwa pociągami, nie rafinują ich).

Co do przepustowości przewodów paliwowych - po wlaniu tych 15l do baku, wlałem też trochę do komory pływakowej, żeby nie piłować silnikiem i nie pompować pompką paliwa przez cały układ. Zanim paliwo z komory zeszło to już widziałem jak z pompki idzie do gaźnika, więc pompka pracuje raczej odpowiednio. Filtr mam założony przed pompką i jest nowy. Wcześniej przed podłączeniem układu paliwowego do pompki przez węże gumowe i miedziany przepuściłem benzynę ekstrakcyjną, by usunąć główny brud, więc tutaj też nie powinno być problemów.
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Kolejna rzecz która przychodzi mi do głowy to zacinający się zawór w komorze pływakowej. Wlałeś bezpośrednio do komory i było ok, więc za pływanie gaźnik jest ok.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Wczoraj jeszcze sprawdziłem - zalałem komorę pływakową podejrzaną mieszanką - kręcę, kręcę, nie odpaliła. Zalałem nową - odpaliła po chwili, mimo iż świece już mogły być trochę zarzucone po wcześniejszym kręceniu. Obie próby przeprowadzone przy odkręconej pokrywie komory pływakowej. Może faktycznie problemem było trefne paliwo. Jeszcze zrobię kilka mieszanek próbnych i zobaczę czy się oddziela paliwo od oleju. Do testów kupiłem nawet litr oleju do dwusuwów z firmy Motul. Póki co mogę powiedzieć, że kopci znacznie mniej niż Miksol czy malinka.
A czy zaworek ilgicowy by coś tu psuł? W sumie jak już odpali, to chodzi ładnie.
czeresss
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1263
Rejestracja: 2016-01-09, 07:29
Lokalizacja: Wiśniowa

Post autor: czeresss »

Zrób może jeszcze taki eksperyment. Nalej tego podejrzanego paliwa do butelki plastikowej i wsadź na noc do zamrażarki. Jeśli jest kiepskiej jakości, to konsystencja powinna się zmienić.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

paliwo w syrenie nie ma wiekszego znaczenia :D , jezdzili ludzie na gazolinie, ekstrakcie, sam jezdzilem na ropobenzynie i jak ma palic to pali dobrze, sprawdz pompe paliwa i dobrze oblukaj gaznik, na ostatnim zlocie tez zaczela mi tak palic tyle ze krecenia bylo pol minuty w koncu zdechla calkiem a w komorze sucho.. zalalem do komory i problem minal,,,, ale czeka na diagnoze bo od tamtej pory nie jezdzilem :D
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

MOże być benzyna tłusta a poniewaz jest jej 15 litrów to zalewa całą noc=====zaworek nie trzyma . Na chudej benzynie jakoś odpala.
Tutaj trzeba dodać, że opisany objaw :::--zapala jeden cylinder a potem łapie 2 i 3---to typowy objaw nagromadzenia się oleju a karterach (olej typu LUX = ogólnie tłustość w karterach bo benzyna przez noc odparowała a olej został)--ten przypadek zwykle robi się gdy nalejemy dużo do zbiornika i przez noc zaworek nie daje rady utrzymać a benzyna powoli odparowuje=olej pozostaje).
Tutaj wygląda na to , że paliwo po prostu jest tłuste i nie musi stać przez noc przy nieszczelnym zaworku . Człowiek nalewa i od razu chce odpalać a tu kiepsko. Może być ropa w paliwie albo olej do mieszanki był do kitu. Albo--kolega dolał 2 x za dużo oleju :-)))
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Witam.
Też właśnie się zastanawiałem, czy jak zaworek przepuszcza, to benzyna odparowuje a olej zostaje i później są takie efekty. Ale już mam zamontowany zaworek przed pompą. A pompa nowa, kupowana w tym sklepie co można kupić nówki z gwarancją na 2 lata za ok 65zł.
Z karterów też spuszczałem nadmiar paliwa, odkręcając te śrubki na dole.
Jeszcze sprawdzę jak będzie odpalać, bo zrobiłem nową mieszankę (póki co na miksolu).
Testowałem też olej do dwusuwów z Motula. Ogólnie też nie było problemów z odpalaniem, ale co zauważyłem, to zauważalnie mniej dymi ten olej. Chociaż jego cena zabija (32zł/litr).

Resztki trefnej mieszanki udało mi się jeszcze z baku wyciągnąć i testuje zamrażarce.

Ostatnio też jechałem na przegląd, zakończony sukcesem, i wypaliłem resztę syfu co się mogło nagromadzić po takim odpalaniu w garażu. Ogólnie dymy za mną były srogie, aż mi diagnosta powiedział "i mniej oleju lać" :smiech , a dawałem jak Glinka zaleca 1:30 Ale jak już wracałem to mniej kopciło.

BTW, na każdym oleju 2T pisze stosunek 1:50. Ja daje jak Glinka zaleca, ale słyszałem też opinie że wtedy te oleje były takie kiepskie, że trzeba było dawać 1:30. Ale ja się nie odważę jeździć na mieszance 1:50.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

1:50 ale to dotyczy nowych dwusuwów: Rometów, Vaporów czy innych Kyymco.
Syrena ma kopcić - taki jej urok.
Na szczęście na ulicach mojego miasta można jeszcze dosyć często zobaczyć pewnego starszego pana jeżdżącego na działkę swoim Wartkiem 2T.
Ten odgłos silnika w połączeniu z niebieskim dymem jest nie do podrobienia :)
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
ODPOWIEDZ