Rejestracja na unikat
Rejestracja na unikat
Witam ,mam pytanie bo w gąszczu tych wszystkich wpisów pogubiłem się z tym wszystkim ,czy jeśli chcę zarejestrować pojazd na unikat to jest mi potrzebny dowód rejestracyjny czy da się to jakoś obejść
- Pasjonat87
- młody syreniarz
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
- Lokalizacja: PL
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=17725 Temat przerabiany milion razy Pozdrawiam
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
Re: Rejestracja na unikat
na unikat musi być dowód lub potwierdzenie że ten dowód istniał . na zabytek - nic nie musi byc
-
- -#Youngtimer
- Posty: 359
- Rejestracja: 2010-11-25, 23:43
- Lokalizacja: RYBNIK
http://powiat.oswiecim.pl/index.php/strony/9938
[ Dodano: 2016-12-17, 13:55 ]
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=17277.0
[ Dodano: 2016-12-17, 13:55 ]
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=17277.0
Re: Rejestracja na unikat
condorpapa pisze:na unikat musi być dowód lub potwierdzenie że ten dowód istniał . na zabytek - nic nie musi byc
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
chcę wiedzieć czy bez dowodu da się zarejestrowac na unikat
Wypowiadam się jako praktyk w temacie rejestrowania na unikat. Musi być dowód rejestracyjny, lub urzedowe stwierdzenie że taki dowód był wydany. Musi być potwierdzenie danych łącznie ze stwierdzeniem , co stało się z dowodem jeśli go niema . A więc wydział komunikacji w któym kiedyś auto było zarejestrowane , powinien potwierdzić ze takie auto miał w ewidencji, że dowód został unieważniony i spalony lub zmakulaturowany. I ze takie auto o nr VIN ..... nr ramy itp istniało w latach.... Ja takie coś przetestowałem rejestrując dużego fiata który został zezłomowany w Czechach. Dowodu nie bylo bo urząd we FrydekMistek skasował ten dokument. Ale wystawił mi zaświadczenie ,że taki pojazd istniał. I na tej podstawie fiacina została w Polsce zarejstrowana na POJAZD UNIKATOWY. Nie wierzyłem w to , że urząd w obcym państwie wystawi takie zaświadczenie. Ale jesteśmy w Uni - i to dziąła. I wiem że w moim wydziale komunikacji są takie dokumenty wystawiane w Niemczech, Francji , Szwajcarii dla obywateli polskich. Ja o swoje zaswiadczenie prosiłem pocztą , pocztą przeszła odpowiedz - opłat żadnych nie ponosiłem.
Wypowiadam się jako praktyk w temacie rejestrowania na unikat. Musi być dowód rejestracyjny, lub urzedowe stwierdzenie że taki dowód był wydany. Musi być potwierdzenie danych łącznie ze stwierdzeniem , co stało się z dowodem jeśli go niema . A więc wydział komunikacji w któym kiedyś auto było zarejestrowane , powinien potwierdzić ze takie auto miał w ewidencji, że dowód został unieważniony i spalony lub zmakulaturowany. I ze takie auto o nr VIN ..... nr ramy itp istniało w latach.... Ja takie coś przetestowałem rejestrując dużego fiata który został zezłomowany w Czechach. Dowodu nie bylo bo urząd we FrydekMistek skasował ten dokument. Ale wystawił mi zaświadczenie ,że taki pojazd istniał. I na tej podstawie fiacina została w Polsce zarejstrowana na POJAZD UNIKATOWY. Nie wierzyłem w to , że urząd w obcym państwie wystawi takie zaświadczenie. Ale jesteśmy w Uni - i to dziąła. I wiem że w moim wydziale komunikacji są takie dokumenty wystawiane w Niemczech, Francji , Szwajcarii dla obywateli polskich. Ja o swoje zaswiadczenie prosiłem pocztą , pocztą przeszła odpowiedz - opłat żadnych nie ponosiłem.
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
Ja umowę miałem z ostatnim włascicielem złomu , czyli złomiarzem- a złomiarz miał potwierdzenie od kogo go nabył - - Na tym potwierdzeniu z urzędu rejestracyjnego to było, kto był ostatnim włascicielem samochodu i to że samochód został na stałe wyrejestrowany czyli zezłomowany i przez kogo . Do rejestracji w Polsce należało zrobić opinię rzeczoznawcy o szczególnych cechach takiego pojazdu - że ma wyjątkowe cechy o unikalnej wartości dla kultury narodowej . I taka opinia pozwoliła ponownie zarejestrować fiata 125p - mimo że był zezłomowany i dowod został urzędowo zniszczony. A urząd rejestracyjny potwierdził, że dowod rejstracyjny był, ale aktualnie dowodu rejestracyjnego nie ma i nie będzie , bo go zniszczyli. I to zadowoliło mój wydział komunikacji.barron125 pisze:A miałeś na tym potwierdzeniu kto był właścicielem? Jeśli go wziąłeś ze złomu tak jak załatwiłeś umowę z poprzednim właścicielem?
[ Dodano: 2016-12-17, 23:15 ]
I dodam jeszcze jakie jaja były w urzedzie celnym. Tam na chasło akcyza od fiat 125p z 1973 roku zrobili wielkie oczy i powiedzeieli , ze nie mają w tabelkach takiego pojazdu do oclenia - i zaproponowali że mnie zwolnią z akcyzy , jesli przedstawię opinię rzeczoznawcy z listy ministra infrastruktury na temat cech zabytkowych pojazdu oraz zrobię opłatę 185 zł za to zwolnienie. Opinia rzeczoznawcy to kosztuje ok 900 zł, takiego rzeczoznawcę ceniącego swoje usługi znalazłem. Czyli za kwotę 1085 zł zostanę zwolniony ... Uparłem się - że ja nie chce być zwalniany- tylko chce płacic do skarbu państwa całą kwotę akcyzy. Korowody zaczęły się z ustaleniem wartości pojazdu, dzwonione było do ministerstwa, tam też nie mieli tabelek z wartością fiata z 1973 roku. I wreszcie za moją stanowczą reakcją przyjęli wartość pojazdu z umowy, nie znależli podstaw do jej zakwestionowania - i ostatecznie zapłaciłem akcyzę w kwocie 39 zł .