Gadanie, biadolenie, farmazony i te sprawy.
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
młody94_105l, podoba mi się
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... c&start=30
[ Dodano: 2015-01-03, 02:01 ]
Pomyśleć tylko, że co niektórzy nawet lepsze błotniki wyrzucali na złom i zakładali NOWE, bo "nowe to nowe".
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... c&start=30
[ Dodano: 2015-01-03, 02:01 ]
Pomyśleć tylko, że co niektórzy nawet lepsze błotniki wyrzucali na złom i zakładali NOWE, bo "nowe to nowe".
Możesz nieco bardziej rozwinąć swoją myśl?zuczek727 pisze:młody94_105l,jestes lepszy od kolesi z programu RetroReanimacja na discovery .Ogladam ten program zerzniety z amerykanskiej auto reaktywacji i zenada mnie zalewa.Nawet kolesie podobnie charakteryzowani jak u hamerykancow.Jedyny plus to fajne zabytki czasem sie przewijaja
Natomiast co do błotnika- bardzo dobrze. U mnie też Bili uratował to co było na aucie.
drugi u siebie takowy zrobiłem poodbnie
ale pierwszy to gorzej wyszedł
ale pierwszy to gorzej wyszedł
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
no cóż liczyliśmy się z tym że "haters gonna hate"Mateusz pisze:Możesz nieco bardziej rozwinąć swoją myśl?zuczek727 pisze:młody94_105l,jestes lepszy od kolesi z programu RetroReanimacja na discovery .Ogladam ten program zerzniety z amerykanskiej auto reaktywacji i zenada mnie zalewa.Nawet kolesie podobnie charakteryzowani jak u hamerykancow.Jedyny plus to fajne zabytki czasem sie przewijaja
zuczek727 nikt nic nie zrzynał, my po prostu tak wyglądamy, a że prowadzimy taką a nie inna działalność, którą zainteresowało się Discovery, to tylko zbieg okoliczności. I tak mamy świadomość jak wielkie drewno z nas, a nie aktorzy, bo przede wszystkim jesteśmy mechanikami i przedsiębiorcami. Do gwiazd amerykańskich nawet nie staramy się porównywać.
Pozdrawiam
http://olx.pl/oferta/syrena-r20-CID5-ID ... 0b8710ceb0
pamiętam że coś o niej było, to jest na serio 72r ?
pamiętam że coś o niej było, to jest na serio 72r ?
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
[/quote]
no cóż liczyliśmy się z tym że "haters gonna hate"
zuczek727 nikt nic nie zrzynał, my po prostu tak wyglądamy, a że prowadzimy taką a nie inna działalność, którą zainteresowało się Discovery, to tylko zbieg okoliczności. I tak mamy świadomość jak wielkie drewno z nas, a nie aktorzy, bo przede wszystkim jesteśmy mechanikami i przedsiębiorcami. Do gwiazd amerykańskich nawet nie staramy się porównywać.
Pozdrawiam [/quote]
Prawde mowiac to nie bylo w mojej wypowiedzi grama nienawisci.Nic do Was osobiscie nie mam,bo Was nie znam.Nie podoba mi sie po prostu konwencja przedstawiania calosci tematu reanimacji zabytkow,jaka sie uskutecznia w takich programach.Rownie dobrze mozna by nazwac je "jak odbudowac zabytek,aby zrobic to zle".Dotyczy to w zasadzie wszystkich takich "poradnikow" z weelers dealers na czele.
Druga sprawa,to tego typu programy napedzaja "mode" na kupowanie i proby odbudowy zabytkowych aut przez ludzi nie majacych o tym zielonego pojecia....bo posiadanie takiego cuda jest trendy i cool.Wiadomo jak to sie konczy.....ogloszeniem " z powodu braku czasu musze sprzedac moj rozpoczety projekt".Problem w tym,ze po takim "rozpoczeciu" trzeba wlozyc duzo wiecej pracy w auto,aby je uratowac,niz przed.
Niedawno ogladalem Austina Healey"a.Koles mial farta i wyrwal go za smieszna kase i remont zaczal od piaskowania.Niestey piskowanie zlecil ludziom piskujacym mosty i latarnie,bo bylo taniej.Efekt....kazda blacha pofalowana jak pacyfik w czasie tornada.I jeszcze koles z beztroska twierdzi ze wystarczy wyszpachlowac "bo tak robia w tych programach".A cena jaka chcial byla prawie rowna egzeplarzom idealnym....koszmar.
Inny tekst....gosc odpalil silnik w aucie ,ktore stalo 30 lat bez chocby zmiany oleju....bo tak robili ci amerykanie na discovery.
Sam program,sorry bardzo,ale moglby leciec jednym ciurkiem z Auto reaktywacja i roznica w sposobie realizacji,tekstach i samym klimacie jest prawie zadna.
No to se rozwinalem mysl
no cóż liczyliśmy się z tym że "haters gonna hate"
zuczek727 nikt nic nie zrzynał, my po prostu tak wyglądamy, a że prowadzimy taką a nie inna działalność, którą zainteresowało się Discovery, to tylko zbieg okoliczności. I tak mamy świadomość jak wielkie drewno z nas, a nie aktorzy, bo przede wszystkim jesteśmy mechanikami i przedsiębiorcami. Do gwiazd amerykańskich nawet nie staramy się porównywać.
Pozdrawiam [/quote]
Prawde mowiac to nie bylo w mojej wypowiedzi grama nienawisci.Nic do Was osobiscie nie mam,bo Was nie znam.Nie podoba mi sie po prostu konwencja przedstawiania calosci tematu reanimacji zabytkow,jaka sie uskutecznia w takich programach.Rownie dobrze mozna by nazwac je "jak odbudowac zabytek,aby zrobic to zle".Dotyczy to w zasadzie wszystkich takich "poradnikow" z weelers dealers na czele.
Druga sprawa,to tego typu programy napedzaja "mode" na kupowanie i proby odbudowy zabytkowych aut przez ludzi nie majacych o tym zielonego pojecia....bo posiadanie takiego cuda jest trendy i cool.Wiadomo jak to sie konczy.....ogloszeniem " z powodu braku czasu musze sprzedac moj rozpoczety projekt".Problem w tym,ze po takim "rozpoczeciu" trzeba wlozyc duzo wiecej pracy w auto,aby je uratowac,niz przed.
Niedawno ogladalem Austina Healey"a.Koles mial farta i wyrwal go za smieszna kase i remont zaczal od piaskowania.Niestey piskowanie zlecil ludziom piskujacym mosty i latarnie,bo bylo taniej.Efekt....kazda blacha pofalowana jak pacyfik w czasie tornada.I jeszcze koles z beztroska twierdzi ze wystarczy wyszpachlowac "bo tak robia w tych programach".A cena jaka chcial byla prawie rowna egzeplarzom idealnym....koszmar.
Inny tekst....gosc odpalil silnik w aucie ,ktore stalo 30 lat bez chocby zmiany oleju....bo tak robili ci amerykanie na discovery.
Sam program,sorry bardzo,ale moglby leciec jednym ciurkiem z Auto reaktywacja i roznica w sposobie realizacji,tekstach i samym klimacie jest prawie zadna.
No to se rozwinalem mysl
CF robi fajna robote. A Wy narzekacie. Jak inaczej moze wygladac taki program? Mi sie podoba,ze ludzie próbuuja remontowac furki z szop. Nakreca i tworzy to rynek oldtimerow w pl.
W programie Syra 100 wyszła ładnie. Fajnie, ze wrociła na drogi. Wiecej warsztatow powinno byc ktore chca grzebac w staruszkach. bo w normalnych warsztatach patrza tylko na nowe fury.
W programie Syra 100 wyszła ładnie. Fajnie, ze wrociła na drogi. Wiecej warsztatow powinno byc ktore chca grzebac w staruszkach. bo w normalnych warsztatach patrza tylko na nowe fury.
Ostatnio zmieniony 2015-01-03, 18:55 przez Kozak90, łącznie zmieniany 1 raz.
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za miłe słowo. Mam dopiero 20 lat, a za kolejne 20 mam nadzieję, że będę już ekspertem
Błotnik można zrobić jeszcze lepiej, bo pod blachą łączącą zgrzewami pierwszą i drugą część błotnika, na pewno jest korozja.. Trzeba by rozwiercić zgrzewy i również tam wypiaskować, a najlepiej połączyć obie części na styk.Jednak ten błotnik idzie do Syrenki, którą będę intensywnie eksploatował, także prędzej czy później solanka mi go zeżre
A co do programu, to jeszcze nie oglądałem, nie mam discovery.
Widziałem natomiast relację na FB z odbudowy syrenki 100 i prawdę mówiąc jeszcze mi dużo do Custom Factory brakuje Ale gonił będę.
Błotnik można zrobić jeszcze lepiej, bo pod blachą łączącą zgrzewami pierwszą i drugą część błotnika, na pewno jest korozja.. Trzeba by rozwiercić zgrzewy i również tam wypiaskować, a najlepiej połączyć obie części na styk.Jednak ten błotnik idzie do Syrenki, którą będę intensywnie eksploatował, także prędzej czy później solanka mi go zeżre
A co do programu, to jeszcze nie oglądałem, nie mam discovery.
Widziałem natomiast relację na FB z odbudowy syrenki 100 i prawdę mówiąc jeszcze mi dużo do Custom Factory brakuje Ale gonił będę.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
No i słusznie. Uważam, ze ładnie wyszło, jak widać można jak się chce bez spec narzędzi zrobić łuczek i naprawić to jak się należy, bez zakładek, szpetnych łatek, bobków co centymetr. Działaj działaj chłopie, my też od czegoś przecież zaczynaliśmy. A jak porobisz trochę tej blacharki i zauważysz, że można zrobić z blachą cuda to może tak w to głęboko wpadniesz, że pokochasz jak my i zostaniesz blacharzem, takim o których w PL wciąż trudno! Powodzenia.młody94_105l pisze:Widziałem natomiast relację na FB z odbudowy syrenki 100 i prawdę mówiąc jeszcze mi dużo do Custom Factory brakuje Ale gonił będę
Napedza ten rynek tak,ze po fajne auto do odbudowy lepiej jest pojechac nawet do Portugali niz kupic w kraju cos z rodzimej produkcji.....wychodzi taniej.Nie bez powodu w dziale ogloszen smiesznych jest tyle syren za chore pieniadze.Inna rzecz ze sa ludzie ktorzy kupia za taka chora cene a potem jak zobacza ile kosztuje i trwa renowacja,probuja sprzedac dalej za jeszcze bardziej chora cene.I auto konczy swoj zywot pod plotem lub w szopieKozak90 pisze:CF robi fajna robote. A Wy narzekacie. Jak inaczej moze wygladac taki program? Mi sie podoba,ze ludzie próbuuja remontowac furki z szop. Nakreca i tworzy to rynek oldtimerow w pl.
W programie Syra 100 wyszła ładnie. Fajnie, ze wrociła na drogi. Wiecej warsztatow powinno byc ktore chca grzebac w staruszkach. bo w normalnych warsztatach patrza tylko na nowe fury.
Tak, a gdyby nie programy to od dziadka byś kupował graty za 500zl? Pierdoły opowiadasz. Niemcy mają to samo. Kup tam Garbusa dziadka...Lepiej u nas....
I tak samo z fso...W Portugalii ma mniej entuzjastów jak nad Wisłą. Połaź po wioskach to znajdziesz jakiegoś skarba...Jest ich pełno. I wiele osób nie ma Discovery. Więc mozesz spać spokojnie.
I tak samo z fso...W Portugalii ma mniej entuzjastów jak nad Wisłą. Połaź po wioskach to znajdziesz jakiegoś skarba...Jest ich pełno. I wiele osób nie ma Discovery. Więc mozesz spać spokojnie.
Za 500?? Zalezy co.I nie koniecznie od dziadka,bo dziadkow niedlugo zabraknie.Ale na bank ceny nie siagaly by absurdow jak w tej chwili.Poza tym te programy naprawde nie ucza niczego,tylko szkodza.
W kwestii garbusa zdecydowanie Niemcy bardzo cenia swoja narodowa kapliczke na kolach i ciezko tam kupic jakis egzemplarz do remontu.U nas owala w stanie srednio rokujacym mozna kupic za cene dobrego egzemplarza w niemczech.Bo jest moda.A znajde ci od reki taki sam model w lepszym stanie za cene przy ktorej nawet transport na lawecie przez pol europy sie oplaci
W kwestii garbusa zdecydowanie Niemcy bardzo cenia swoja narodowa kapliczke na kolach i ciezko tam kupic jakis egzemplarz do remontu.U nas owala w stanie srednio rokujacym mozna kupic za cene dobrego egzemplarza w niemczech.Bo jest moda.A znajde ci od reki taki sam model w lepszym stanie za cene przy ktorej nawet transport na lawecie przez pol europy sie oplaci