michalalex - Moja Syrena 104
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
michalalex - Moja Syrena 104
Witam! Mam na imię Michał, mam 22 lata. Na forum zarejestrowałem się w dniu zakupu mojej Syreny, czyli 21 marca 2012, ale przeglądam Wasze posty już od bardzo dawna. Dzięki Wam wiele się nauczyłem o Syrenach i to zapewne uchroniło mnie przed pochopnym zakupem.
O tym, że będę miał Syrenę wiedziałem już w wieku 11 lat. Wtedy jeszcze gdzieniegdzie można było spotkać ten samochód. Jeśli tylko byłem w pobliżu odwiedzałem systematycznie takie miejsca w Krakowie. Później niestety wszystkie one poznikały z ulic
Na Syrenkę polowałem przez wiele miesięcy na alledrogo. Nawet w przeglądarce miałem tak ustawione, że raz klikałem i wyświetlało mi wszystkie Syreny. Sprawdzałem tak kilka razy dziennie. I tak 20 marca, we wtorek miałem chwilkę więc wszedłem na allegro. Nie było żadnych nowości. Już miałem wyłączać komputer, ale pomyślałem że jeszcze sobie raz popatrzę na pewną ładną Syrenę. Wchodzę na allegro... I widzę stoczwórkę, ładną, niezgnitą w okazyjnej cenie, a co najważniejsze stosunkowo blisko, w Łodzi, tylko 244 km od Krakowa. Nie zastanawiając się chwyciłem za telefon i umówiłem się z właścicielem, nomen omen w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Dowiedziałem się później od właściciela, że zadzwoniłem 3 minuty po wstawieniu jej na allegro. Dopiero po tym jak zadzwoniłem kliknąłem Kup teraz. W ciągu tego krótkiego czasu podobno dzwonił ktoś jeszcze, więc miałem wyjątkowe szczęście. Jeszcze we wtorek wieczorem kupiłem bilet do Łodzi i o szóstej rano wyjechałem po upragnioną sto czwórkę. O 11 już w Niej siedziałem. O 13 już wracałem lawetą. Jeszcze tego samego dnia mogłem ją podziwiać w ostatnich promieniach zachodzącego słońca przed własnym domem.
Syrena jest w bardzo dobrym stanie blacharskim, niewielką dziurkę ma tylko w miejscu na koło zapasowe. Ogniska rdzy są jeszcze w tylnym podszybiu i pod uszczelką tylnej szyby, ale nie ma tam dziur. Reszta to niewielkie wykwity rdzy. Niestety brakuje kilku rzeczy m. in. pasa przedniego, atrapy, skrzyni biegów, chłodnicy, rozrusznika, listew lusterka, tylnego zderzaka, półosi. Jest też wiele drobiazgów, które są popsute jak np. zamki, stacyjka, śruba regulacji fotela pasażera. Przez krótki czas Syrenka stała na ulicy w Łodzi, a już wandale ukradli znaczek i napis 104 z tyłu, wybili klosze kierunkowskazów i tylnych, wybili trójkątną szybkę i lekko wgnietli maskę . Na szczęście przez większość czasu, od bardzo dawna stała nieużywana w garażu. W środku znalazłem jeszcze ulotkę turystyczną z PRL-u, rozmówki angielskie z tamtych czasów pogryzione przez myszy i całe niezjedzone konserwy też z angielskimi napisami "Chopped Pork". Walały się też stare monety i różne drobne części, wśród których znalazłem listwę drzwiową. Właśnie dzięki garażowaniu w takim stanie zachowała się blacharka i chromy na ramkach lamp i przednim zderzaku, który jest nieskazitelny.
Na oryginalną szarą tapicerkę ze 104 nałożona była tapicerka czerwona, prawdopodobnie ze 105, chociaż w późniejszych 104 też była czerwona. W każdym razie ta czerwona tapicerka jest w bardzo dobrym stanie, bez żadnych dziur i przetarć. Wyprałem na próbę jeden fotel i ładnie schodzi. Myślałem, żeby ją na razie wyprać i założyć, ale boczki mam i tak oryginalne szare, więc to się nie komponuje. Być może ktoś by się chciał zamienić za któryś z gratów, których mi brakuje? Do czerwonego kompletu mam jeszcze obszycie kierownicy z epoki w bardzo dobrym stanie.
O tym, że będę miał Syrenę wiedziałem już w wieku 11 lat. Wtedy jeszcze gdzieniegdzie można było spotkać ten samochód. Jeśli tylko byłem w pobliżu odwiedzałem systematycznie takie miejsca w Krakowie. Później niestety wszystkie one poznikały z ulic
Na Syrenkę polowałem przez wiele miesięcy na alledrogo. Nawet w przeglądarce miałem tak ustawione, że raz klikałem i wyświetlało mi wszystkie Syreny. Sprawdzałem tak kilka razy dziennie. I tak 20 marca, we wtorek miałem chwilkę więc wszedłem na allegro. Nie było żadnych nowości. Już miałem wyłączać komputer, ale pomyślałem że jeszcze sobie raz popatrzę na pewną ładną Syrenę. Wchodzę na allegro... I widzę stoczwórkę, ładną, niezgnitą w okazyjnej cenie, a co najważniejsze stosunkowo blisko, w Łodzi, tylko 244 km od Krakowa. Nie zastanawiając się chwyciłem za telefon i umówiłem się z właścicielem, nomen omen w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Dowiedziałem się później od właściciela, że zadzwoniłem 3 minuty po wstawieniu jej na allegro. Dopiero po tym jak zadzwoniłem kliknąłem Kup teraz. W ciągu tego krótkiego czasu podobno dzwonił ktoś jeszcze, więc miałem wyjątkowe szczęście. Jeszcze we wtorek wieczorem kupiłem bilet do Łodzi i o szóstej rano wyjechałem po upragnioną sto czwórkę. O 11 już w Niej siedziałem. O 13 już wracałem lawetą. Jeszcze tego samego dnia mogłem ją podziwiać w ostatnich promieniach zachodzącego słońca przed własnym domem.
Syrena jest w bardzo dobrym stanie blacharskim, niewielką dziurkę ma tylko w miejscu na koło zapasowe. Ogniska rdzy są jeszcze w tylnym podszybiu i pod uszczelką tylnej szyby, ale nie ma tam dziur. Reszta to niewielkie wykwity rdzy. Niestety brakuje kilku rzeczy m. in. pasa przedniego, atrapy, skrzyni biegów, chłodnicy, rozrusznika, listew lusterka, tylnego zderzaka, półosi. Jest też wiele drobiazgów, które są popsute jak np. zamki, stacyjka, śruba regulacji fotela pasażera. Przez krótki czas Syrenka stała na ulicy w Łodzi, a już wandale ukradli znaczek i napis 104 z tyłu, wybili klosze kierunkowskazów i tylnych, wybili trójkątną szybkę i lekko wgnietli maskę . Na szczęście przez większość czasu, od bardzo dawna stała nieużywana w garażu. W środku znalazłem jeszcze ulotkę turystyczną z PRL-u, rozmówki angielskie z tamtych czasów pogryzione przez myszy i całe niezjedzone konserwy też z angielskimi napisami "Chopped Pork". Walały się też stare monety i różne drobne części, wśród których znalazłem listwę drzwiową. Właśnie dzięki garażowaniu w takim stanie zachowała się blacharka i chromy na ramkach lamp i przednim zderzaku, który jest nieskazitelny.
Na oryginalną szarą tapicerkę ze 104 nałożona była tapicerka czerwona, prawdopodobnie ze 105, chociaż w późniejszych 104 też była czerwona. W każdym razie ta czerwona tapicerka jest w bardzo dobrym stanie, bez żadnych dziur i przetarć. Wyprałem na próbę jeden fotel i ładnie schodzi. Myślałem, żeby ją na razie wyprać i założyć, ale boczki mam i tak oryginalne szare, więc to się nie komponuje. Być może ktoś by się chciał zamienić za któryś z gratów, których mi brakuje? Do czerwonego kompletu mam jeszcze obszycie kierownicy z epoki w bardzo dobrym stanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
no całkiem nie zła sarna szkoda tylko ze listew brakuje bo to będzie spory wydatek , miałbym trochę gratowi które by ci się przydały
[ Dodano: 2012-03-24, 10:11 ]
i dawaj więcej zdjęć i zdjęcia środka
[ Dodano: 2012-03-24, 10:11 ]
i dawaj więcej zdjęć i zdjęcia środka
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
- PawelOlesno
- -#Youngtimer
- Posty: 964
- Rejestracja: 2009-06-07, 15:25
- Lokalizacja: Olesno Śląskie
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Przesyłam fotki.
http://imageshack.us/g/853/sam0383p.jpg/
Na początku musiałem solidnie wysprzątać. Wśród śmieci znalazły się także niektóre brakujące elementy. Potem zabrałem się za rozbieranie silnika. Nigdy nie przypuszczałem, że jest to takie proste. Kiedyś poszła mi głowica w seacie i musiałem ją wymienić. Nadzorował mnie sąsiad, który się na tym zna, ale samo zdjęcie głowicy zajęło 1,5 dnia, bo wszystko było albo pozapiekane, albo trudnodostępne. Zakładanie głowicy po splanowaniu poszło za to szybciej, ale i tak była zabawa. Miałem wtedy do dyspozycji zestaw kluczy samochodowych i niektóre specjalistyczne. Natomiast do rozkręcania Syreny wystarczyło kilka kluczy płaskich znalezionych w stodole. Wszystkie śruby dały się odkręcić bez najmniejszych trudności, chociaż silnik stał kilkadziesiąt lat. Genialna konstrukcja. Niestety w środku już tak wesoło nie było... Chyba dawno temu puściła uszczelka pod głowicą. Silnik na początku ani drgnął, ale później dokładnie wyczyściłem rdzawe naloty, odkurzaczem wessałem cały ten syf z kanałów wodnych, zalałem oleju do cylindrów i na siłę pociągnąłem. Teraz chodzi leciutko.
Niestety w jednym cylindrze pokazała się idealnie prosta ryska z góry na dół. Jest ona ledwo widoczna i słabo wyczuwalna palcem. Trudno zrobić temu zdjęcie. Czy myślicie, że coś takiego dyskwalifikuje silnik? Ktoś na tym forum miał coś takiego zrobione od sworzni, tylko że głębsze większe i trochę niżej.
[ Dodano: 2012-03-24, 20:24 ]
Trzy błotniki metalowe, jeden z laminatu niestety.
http://imageshack.us/g/853/sam0383p.jpg/
Na początku musiałem solidnie wysprzątać. Wśród śmieci znalazły się także niektóre brakujące elementy. Potem zabrałem się za rozbieranie silnika. Nigdy nie przypuszczałem, że jest to takie proste. Kiedyś poszła mi głowica w seacie i musiałem ją wymienić. Nadzorował mnie sąsiad, który się na tym zna, ale samo zdjęcie głowicy zajęło 1,5 dnia, bo wszystko było albo pozapiekane, albo trudnodostępne. Zakładanie głowicy po splanowaniu poszło za to szybciej, ale i tak była zabawa. Miałem wtedy do dyspozycji zestaw kluczy samochodowych i niektóre specjalistyczne. Natomiast do rozkręcania Syreny wystarczyło kilka kluczy płaskich znalezionych w stodole. Wszystkie śruby dały się odkręcić bez najmniejszych trudności, chociaż silnik stał kilkadziesiąt lat. Genialna konstrukcja. Niestety w środku już tak wesoło nie było... Chyba dawno temu puściła uszczelka pod głowicą. Silnik na początku ani drgnął, ale później dokładnie wyczyściłem rdzawe naloty, odkurzaczem wessałem cały ten syf z kanałów wodnych, zalałem oleju do cylindrów i na siłę pociągnąłem. Teraz chodzi leciutko.
Niestety w jednym cylindrze pokazała się idealnie prosta ryska z góry na dół. Jest ona ledwo widoczna i słabo wyczuwalna palcem. Trudno zrobić temu zdjęcie. Czy myślicie, że coś takiego dyskwalifikuje silnik? Ktoś na tym forum miał coś takiego zrobione od sworzni, tylko że głębsze większe i trochę niżej.
[ Dodano: 2012-03-24, 20:24 ]
Trzy błotniki metalowe, jeden z laminatu niestety.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
gratuluje.... ale prosze sie nie ociagac tylko panu kierownikowi (mi) podesłac numer ramy syrenki:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
u mnie w 72r były takie same fotele i boczki jak chcesz to mam tylny lewy boczłek złamany ale z ładnym materiałem to mogę ci puść
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
raczej nie dawali w 104 bo w mojej 104 też podłoga w idealnym stanie i bez wygłuszenia w wygląda na oryginalnąmichalalex pisze:Pewnie rdza wyjdzie w nieoczekiwanych miejscach, ale na podłodze na pewno nie, bo nie ma tego wygłuszenia. Podłoga była już kiedyś robiona, więc może wtedy wygłusznie było zdjęte, albo w 104 tego nie dawali.
ps ; paczka już spakowana jutro wysyłam
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa