Witam,jestem, nowym użytkownikiem forum,sporo czytałem,ale wolę się upewnić...
Zamierzam kupić Syrenkę 105L z 1980 roku na chodzie,stan w miarę,z dowodem i umową,ale jest wyrejestrowana niestety..
Wiem,że auta ponad 25 letnie,nie produkowane już od 15 lat można znowu zarejestrować,ale czy na pewno jak kupię nie będzie z tym problemu?
Rejestracja na białe tablice oczywiście..
Kupuję i co?
-muszę do Urzędu Skarbowego?
-zrobić przegląd?
-opłacić OC?
to mnie martwi bo do przeglądu chciałbym ją podszykować,bo na pewno nie przejdzie..a to z pół roku się zejdzie..
Czy taka jest kolejność?
Chyba że prościej na żółte blachy,,,?
Proszę o pomoc,z góry dziękuję.
Syrenka 105 L...
Syrenka 105 L...
Trzeba lubić to co się kocha...
Wiem,że auta ponad 25 letnie,nie produkowane już od 15 lat można znowu zarejestrować
a gdzie tak pisze??
do skarbowki tak przeglad narazie nie oc dopiero po zarejestrowaniu....
zeby zarejestrowac musisz zrobic expertyze kolekcionerska, poszezony przeglad i tyle
a gdzie tak pisze??
do skarbowki tak przeglad narazie nie oc dopiero po zarejestrowaniu....
zeby zarejestrowac musisz zrobic expertyze kolekcionerska, poszezony przeglad i tyle
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
mam wsk 125 z 1969r byla wyrejestrowana w 1988r miałem do niej tylko umowe kupna sprzedaży i odcinek ubezpieczenia na którym była pieczątka(w sumie nieczytelna) że moto jest wyrejestrowane i w okienku mi powiedziała babka że nie można i już 
...to poprosiłem zeby mi dała odmowe na piśmie....ale nie chciała 
to sobie podreptałem do kierownika wydziału... a on w kodeks poczytał i powiedział; przegląd i opinie rzeczonawcy że pojazd jest unikatowy(np. że jest odbudowany na orginał lub że ma orginalny stan-do uzgodnienia z rzeczoznawca koszt 250zł) itak mam moto na zwykłych białych blachach...
tak wiec zanim coś idziesz rejestrować nietypowego to musisz mieć ze sobą przepis i im go pokazać że można bo oni sie na prawie często nie znają albo im sie nie chce....
...to poprosiłem zeby mi dała odmowe na piśmie....ale nie chciała to sobie podreptałem do kierownika wydziału... a on w kodeks poczytał i powiedział; przegląd i opinie rzeczonawcy że pojazd jest unikatowy(np. że jest odbudowany na orginał lub że ma orginalny stan-do uzgodnienia z rzeczoznawca koszt 250zł) itak mam moto na zwykłych białych blachach...tak wiec zanim coś idziesz rejestrować nietypowego to musisz mieć ze sobą przepis i im go pokazać że można bo oni sie na prawie często nie znają albo im sie nie chce....
Syrenki da sie kochać;-)