Prawo jest proste, każdy pojazd ma posiadać OC.... a że każdy kombinuje to inna sprawa.
Ale weź pod uwagę że koszt OC to kropla w morzu kosztów jakim jest posiadanie zabytkowego auta.
Jeśli ktoś ma kasę ale skompi na każdym kroku, to i kara go nie złamie, bo zarobił już tyle na kombinacjach, że jedna kara na jakiś czas to tzw. koszt uzyskania przychodu
Z drugiej strony jednak dziwi mnie postawa ludzi, którzy poprostu nie mają kasy, ale za wszelką cenę kupują...
I nie mają na oc, na samochód pewnie pożyczyli itp itd, ale pochwalić się mogą że mają kilka aut, na których remont ich nie stać....
No ale są ludzie i ludziska....
Kończąc ot, jazda bez OC to ryzyko, każdy zna przepisy i wie że trzeba je posiadać. Więc jeśli ktoś nie chce go zapłacić to zawsze będzie szukał wymówki. Kary są znane, dlatego kto odważny to niech rusza bez...
Mercedes 200 W110 - 1965r.