Fiat 125p 1300
Fiat 125p 1300
Witam
Ojciec mojego kumpla ma Fiata 125 1300
Samochodzik stoi pod naszym blokiem od dobrych 3 lat. Kolega mi mowil, ze chca za niego 7 tys (!!!!!!!!) Podobno przyjechali go obejrzec jacys ludzie z Krakowa, ale jak uslyszeli cene to sie szybko zwineli. Fiacik jest do remontu- tzn lakierowania... bo ma juz troszke rdzy-szczegolnie pod przednim oknem, tylne drzwi na dole... Progi byly robione- mam nadzieje ze zostaly "wyrwane" z innego samochodu tego typu a nie dorobione z byle czego
Jaka cene mozna zaoferowac za to auto ?
No i teraz dylemat.... szukac dalej syrenki czy probowac zdobyc tego fiacika ?? Dwoch aut miec nie moge , bo mam jeden wolny garaz tzn drugi jest ale 200 km ode mnie prawie pod Nowym Saczem , a tam jezdze raz na miesiac...
Wiem, ze Syrene kupie tak czy tak, bo to moje marzenie, w odroznieniu od tego Fiata ale szkoda mi tego rdzewiejacego kanciaka...
Postaram sie zrobic fotki, to ocenicie sami to "cudo"
Oczywiscie zrobie wywiad nt rocznika itp.
Pozdrawiam
Ojciec mojego kumpla ma Fiata 125 1300
Samochodzik stoi pod naszym blokiem od dobrych 3 lat. Kolega mi mowil, ze chca za niego 7 tys (!!!!!!!!) Podobno przyjechali go obejrzec jacys ludzie z Krakowa, ale jak uslyszeli cene to sie szybko zwineli. Fiacik jest do remontu- tzn lakierowania... bo ma juz troszke rdzy-szczegolnie pod przednim oknem, tylne drzwi na dole... Progi byly robione- mam nadzieje ze zostaly "wyrwane" z innego samochodu tego typu a nie dorobione z byle czego
Jaka cene mozna zaoferowac za to auto ?
No i teraz dylemat.... szukac dalej syrenki czy probowac zdobyc tego fiacika ?? Dwoch aut miec nie moge , bo mam jeden wolny garaz tzn drugi jest ale 200 km ode mnie prawie pod Nowym Saczem , a tam jezdze raz na miesiac...
Wiem, ze Syrene kupie tak czy tak, bo to moje marzenie, w odroznieniu od tego Fiata ale szkoda mi tego rdzewiejacego kanciaka...
Postaram sie zrobic fotki, to ocenicie sami to "cudo"
Oczywiscie zrobie wywiad nt rocznika itp.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2005-10-09, 17:49 przez berdys, łącznie zmieniany 1 raz.
Szukaj srutki...7000 to "trochę" za dużo. Za mniejsze pieniądze powinieneś zrobić syrenkę na bóstwo.
Tak wiem, zaraz jakiś trzyliterowy anonim napisze, że skupuje takie samochody jak kant za średnio 10.000 zł - a ja mam płot kuty ze złota i platynowe klamki.
Tak wiem, zaraz jakiś trzyliterowy anonim napisze, że skupuje takie samochody jak kant za średnio 10.000 zł - a ja mam płot kuty ze złota i platynowe klamki.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Zastanawialem sie nad tym... pojsc z 500 PLN do goscia i powiedziec ze biore od razuKumpelek pisze:Ja bym mu zaproponował w takim wypadku cene złomu
Oj, w 4 tys pewnie bym sie zmiescil na razie tej kasy nie mam, jest tylko okolo 800 PLN na zakup SyrenkiCinek pisze:Szukaj srutki...7000 to "trochę" za dużo. Za mniejsze pieniądze powinieneś zrobić syrenkę na bóstwo.
Suchaj fiata w bardzo dobrym stanie kupisz za 2000 gora bo nie jest to chyba ten z pierwszej serii z waskimi swiatlami i troche inna tapicerka. Jak mowisz ze jest duzo do roboty to jedz na gielde lub kup anonse i kup wiata do delikatnego remontu za 500 zl Ostatnio przypadkiem widzialem 125 p 1500 jeszcze na lancuchu za 700 zl bez sladu rdzy i z instalacja gazowa Fiatow narazie jest duzo a czesci sa ogolno dostepne wiec kazdy sie tego wyzbywa pozatym 3 lata bez odpalania i 7000 zl to lekkie przgiecie za taka kwote mozna dostac pozadny samochod
Jesli to jest 1300 to jest ten z pierwszej serii! Moze byc jeszcze nawłoskich częściach ale to nie jest pewne! zobaczcie ile wart jest taki tylko odrestaurowany
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=69997168
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=69997168
Taaak, ale ten jest zrobiony, lśniący i kapie chromem. Kolega wyżej pisał o surowcu. To, ile kupujący będzie musiał wtopić własnej kasy w doprowadzenie strucla do stanu świetności jest jego sprawą, wiec 7000 mogą sobie chcieć.
Po drugie, jakakolwiek rzecz jest warta tylko tyle, za ile uda sie ją sprzedać. Sprzedający może wołać ile zechce - ktoś musi jeszcze chcieć tyle wyłożyć.
Po drugie, jakakolwiek rzecz jest warta tylko tyle, za ile uda sie ją sprzedać. Sprzedający może wołać ile zechce - ktoś musi jeszcze chcieć tyle wyłożyć.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."