Robercie, witam serdecznie. Oczywiście, że to nic poważnegorobert skubis pisze:Krzysiu!Świetnie naśladujesz awarie Syrenki.Czy to coś poważnego!Pozdrawiam Ciebie,Anię
Mam nadzieję, że Krzysztof zdąży zrobić silnik i wtedy się spotkamy.
Pozdrawiamy serdecznie!
/moja relacja z rajdu się pisze.../